Wywiad z Willem Poulterem: Przesłania Ari Astera Midsommar - / Film

Liema Film Tara?
 

Wywiad z Willem Poulterem



Dziedziczny scenarzysta / reżyser Ari Aster wraca ze swoim drugim filmem fabularnym, Połowa lata , hipnotyczne zejście do nieznanego świata. Fabuła koncentruje się na grupie Amerykanów, którzy odwiedzają gminę na szwedzkiej wsi i szybko dowiadują się, że rzeczy nie są takie, jakimi się wydają. 26-letni aktor Will Poulter ( Revenant, my Millers ) gra Marka, Amerykanina, który szybko żartuje i który traktuje podróż przede wszystkim jako okazję do zażywania narkotyków i uprawiania seksu. Niestety dla Marka ta odizolowana społeczność nie jest seksualną utopią, którą sobie wyobrażał, a sytuacja odwiedzających staje się coraz bardziej napięta, im więcej czasu tam spędzają.

Zwiastun zwiastuna piękna i bestii

Usiadłem z Poulterem w restauracji Połowa lata wiadomości prasowe w zeszłym tygodniu, aby porozmawiać o jego „problematycznej” postaci, jeśli najeżył się na myśl o tym, że został nazwany „komediową ulgą” w filmie, dlaczego przesłania z filmu rezonują z nim i nie tylko.



Wywiad z Willem Poulterem

Słyszałem, że Ari był przerażony robakami i po prostu nosił na planie kombinezon pszczelarza, aby się chronić. Jest taki moment na początku filmu, w którym twoja postać naprawdę martwi się o błędy, gdy idzie po trawie - czy to była improwizacja do Ariego, czy tak było w scenariuszu?

Chciałbym, żeby to było ulepszone, chciałbym wziąć ten kredyt. Ale tak naprawdę, prawdziwa i zgodna z prawdą odpowiedź jest taka, że ​​Ari wykonuje niesamowitą robotę, nasycając wszystkie swoje postacie prawdziwymi doświadczeniami życiowymi. To była jedna z niewielu rzeczy w Marku, poza mrocznym poczuciem humoru, co dotyczy samego Ariego. Ari powiedział mi, że niektóre z jego nerwic zostaną wcielone przez Marka, a sprawa z robakiem, tak, zdecydowanie channelowałem Ari Aster - ale pod jego kierownictwem.

To intensywny film, ale twoja postać jest trochę mniej intensywna niż niektóre z tych, które ostatnio grałeś. Czy to była część apelu dla ciebie, pomysł, aby nie musieć udawać się w tak ciemne miejsca jako aktor?

Myślę, że powód, dla którego przyciągałem Marka - chociaż jest to osoba, do której aktywnie staram się nie przypominać w moim codziennym życiu, ponieważ jest bardzo problematyczny i pod wieloma względami regresywny - przemówił do mnie, ponieważ wciąż czuł się autentyczny. Czuł się jak postać, z którą miałem do czynienia, o której wiedziałem - myślę, że niestety każdy zna być może zbyt wielu lub miał kontakt ze zbyt wieloma z nich. Więc to była dla niego tylko autentyczność, na którą odpowiedziałem. W pewnym sensie chciałem go wcielić, starając się trzymać go jako tego, z czego się śmiejesz, ale się nie śmiejesz. To było interesujące wyzwanie, jakie postawiłam sobie podczas grania Marka i jak wszystko w filmach Ari Astera, wszystkie są bogate w szczegóły i mają za sobą wiele badań i ciężkiej pracy. Wspaniale było mieć udział w przepychaniu tego przez linię. Mark był kompletny w 90% na stronie, a Ari miał bardzo głębokie zrozumienie jego psychologii. Więc naprawdę byłem po prostu ustnikiem tego, co napisał Ari.

Kiedy wszyscy docierają do gminy, Mark wydaje się być najbardziej nieświadomym z całej grupy. Jest taka scena, w której nieumyślnie, ale dosłownie wkurza się na tradycje swoich gospodarzy. Jakie rozmowy prowadziliście z Arim na temat tej sceny?

kto wrobił Rogera królika w mężczyznę?

Myślę, że oboje zgodziliśmy się, że we wszystkich przypadkach, w których Mark wydaje się niewrażliwy lub aktywnie odwraca uwagę od tego, co go otacza, zgodziliśmy się, że brakowało mu pewnej ilości inteligencji emocjonalnej i pewnej ilości obserwacji lub zdolności obserwacji. rzeczy na poziomie intelektualnym. Jego zdolność do różnicowania kultur i rzeczy, które były odmienne, była bardzo, bardzo wąska. Ale był na tyle sprytny, że potrafił robić dowcipy, które rozśmieszałyby ludzi, jeśli to ma sens. W pewnym sensie to się skończyło: poza zrobieniem z tego żartu nie miał żadnego przemyślanego wglądu w żadną z tych rzeczy. Myślę, że nie będąc w żadnym momencie przepraszającym za Marka, kiedy sikał na to drzewo, myślę, że jest to szczery błąd. Ale późniejsza reakcja świadczy o tym, jak niewrażliwy i problematyczny jest Mark jako istota ludzka. Ponieważ każdy, kto zostałby uświadomiony, że popełnił ten błąd, byłby zawstydzony i bez końca przepraszał, a on mówi: „Kurwa, nie rozumiem. To jest drzewo. Co?' Nie ma takiego poziomu współczucia ani wrażliwości. Ponownie, jest to coś, co powoduje, że śmiejesz się z niego, a nie z niego. Ludzie, o których myślę, że są zszokowani lub śmieją się z tego, że jest trochę idiotą.

Will Poulter Midsommar 2

To interesująca rzecz, pomysł śmiać się z niego, ale nie razem z nim. Wygląda na to, że nastąpił niewielki sprzeciw, jeśli chodzi o kategoryzowanie Marka jako komediowej ulgi w tym filmie, ale robi rzeczy, z których ludzie się śmieją. Więc gdzie rysujesz tę linię? Myślę, że „ulga komediowa” jest zbyt uproszczona?

Tak, nie odrzucam tego. Myślę, że w pewnym sensie jest to komediowa ulga. Po prostu myślę, że dla mnie osobiście nie sprzeciwiłbym się temu, ale myślę, że oczywiście ważne jest, aby oczywiście nie przeoczyć, gdzie jest problematyczny i regresywny i jak to przyczynia się do instynktu, aby śmiać się z niego, a nie z nim przez cały czas . Czasami Mark wskazuje rzeczy, w których być może jest głosem publiczności pod pewnymi względami, ale często naśmiewa się z rzeczy w sposób, który jest naprawdę niewrażliwy i lekceważący. Myślę, że przy takich okazjach zachęcam cię do śmiechu. Jest to więc prawdopodobnie mieszanka obu, ale więcej tego ostatniego niż pierwszego.

Wiem, że w ciągu ostatnich kilku lat wspominałeś, że jesteś bardziej świadomy społecznych zastosowań swojej pracy i tego, jakie komunikaty wkładasz w przekazywanie światu. Zastanawiałem się, czy możesz trochę o tym porozmawiać Połowa lata w tym kontekście - dlaczego zawarte w nim przesłania odbiły się w tobie oddźwiękiem i co masz nadzieję, że ludzie wynieśliby z tego filmu?

Dla mnie, z kreatywnego punktu widzenia, po prostu artystycznego, bycie częścią filmu, który był tak ambitny i odważny, oznaczało, że jego społeczna aplikacja będzie charakteryzowała się oferowaniem ludziom doświadczenia, które różniło się od wielu innych rzeczy, które były dostępne. do nich. Kiedy starasz się dokładnie przemyśleć społeczne zastosowanie swojej pracy, niekoniecznie kierujesz się ku rzeczom, które będą przeszkadzać lub denerwować ludzi. Myślę, że był to bardzo, bardzo sprytny film, jeśli chodzi o to, jak zachęca ludzi do uważnego przemyślenia tego, jak traktują innych ludzi, z którymi są w związku, czy to w związku platonicznym, czy romantycznym. Zachęca do introspekcji i bardzo interesujących dyskusji na temat ludzkiej psychologii i empatii dla innych ludzi. Myślę, że empatia jest często przyczyną wielu problemów, z którymi boryka się ludzkość, więc film, który bada empatię, naprawdę przemówił do mnie. A także odgrywanie postaci, która jest dla mnie czymś w rodzaju dziecka z plakatu dla oderwanego, regresywnego mężczyzny. Czułem, że grając Marka, dano mi możliwość zrobienia przykładu kogoś, komu nie powinniśmy pozwalać na dalsze istnienie i zabranie głosu w społeczeństwie. Mark to mężczyzna, który dobrze czuje się po dacie przydatności do spożycia.

ile godzin obejrzałem na youtube

To nie jest typowa opowieść grozy. Ciekawi mnie twoja reakcja, kiedy po raz pierwszy czytasz scenariusz.

Tak, byłem podekscytowany faktem, że był tak inny i nie mogłem go łatwo opakować. W scenariuszu były rzeczy, które z pewnością dzwoniły w dzwony należące do domu grozy, ale były też inne rzeczy, które wydawały się bardzo szczegółowym i pełnym emocji dramatem rodzinnym, a czasem prawie jak bolesna komedia romantyczna. Była tak wielowarstwowa i rozgałęziona w tak wielu kierunkach, ale wyjątkowa - nic takiego nie było. Nigdy nie czytałem scenariusza, który sprawiałby, że tak się czułem, i nigdy nie oglądałem filmu, w którym tak się czuję. Więc bycie częścią czegoś, co było tak świeże i inne, było ekscytujące. Jedynym wahaniem, jakie miałem przed zaangażowaniem się w to, był strach, że nie ma nikogo, kto mógłby przeprowadzić tę historię. Przeczytałem to, zanim dowiedziałem się, kim był Ari. Potem obejrzałem jego krótkie filmy i pomyślałem: „Och, to może być ten facet, który to zrobi”. Potem obejrzałem Dziedziczny a ja na to: „O tak, ten w stu procentach jest facetem, który to zrobi”. I zrobił. Jestem więc naprawdę wdzięczny Ariemu, że pozwolił mi być częścią tego filmu.

*****

Połowa lata pojawia się dziś w kinach.