Dlaczego powinna istnieć królewska służba Naboo Show - / Film

Liema Film Tara?
 

królewskie służebnice z Naboo



(Witamy w innym punkcie widzenia, kolumnie, w której omawiamy postacie drugoplanowe z Gwiezdne Wojny wszechświat i przedyskutuj, dlaczego zasługują na więcej czasu w centrum uwagi).

Gwiezdne Wojny to ogromna galaktyka stworzona przez George'a Lucasa, ale przez dziesięciolecia niezliczeni gawędziarze dodawali do niej więcej. Jak kula Katamari wykonana z nakładającej się wiedzy i odmiennych kultur i architektury Ziemi. Często działa to świetnie, a historie wyrastają z pojedynczych linii do wyrzucenia i obrazów tła. Ale czasami pojawia się dziwna mieszanina, która wygląda świetnie z daleka, ale jak wielki bałagan z bliska. Jednym z takich węzłów gordyjskich jest rząd Naboo.

Pozornie demokratyczna monarchia - która przede wszystkim nie - Naboo jest zarządzany przez wybranego króla lub królową. A może jest zarządzany przez gubernatora Naboo? Czy jest prowadzony przez Królewską Radę Doradczą? A może jest prowadzony przez rodziny szlacheckie, znane jako Królewskie Domy Naboo? W chwili pisania tego tekstu cała sprawa jest nadal bardzo niejasna i chociaż z zadowoleniem przyjąłbym dramat polityczny o przepychaniu / ciągnięciu między urzędnikami rządowymi bez ograniczeń czasowych i wiecznie obracających się drzwiach przed nastoletnich monarchów, coś takiego potrzebowałaby łatwo dostępnej grupy bohaterów. Na szczęście Naboo ma właśnie taką grupę: Królewskie Służebnice Naboo.



Kim oni są?

Prawa ręka królowej (lub chyba króla) Naboo. Służebnice królewskie wykonują niezliczone obowiązki, od tradycyjnych damskich pokojówek, takich jak pielęgnacja odzieży i higieny osobistej monarchy, po bardziej energiczne czynności, takie jak fizyczna ochrona królowej, aż do śmierci. Starannie dobrane (choć przez kogo nie jest to powiedziane) ze względu na ich talenty i fizyczne podobieństwo do obecnego monarchy, Służebnice przechodzą szkolenie zarówno z dworskich subtelności, jak i walki wręcz. Muszą poznać zawiłości polityki międzynarodowej, aby wejść w buty królowej - dosłownie - i odgrywać rolę wabika w czasach zamieszania. Uczą się celności i manier i są tak samo zabójczy, jak są młodzi.

W dowolnym momencie Królowa jest obsługiwana przez co najmniej pięć Pokojówek gotowych do oddania życia lub przyniesienia przekąsek. Nawet gdy monarcha wycofuje się ze swoich publicznych obowiązków, wydaje się, że co najmniej dwie podręczne są wysyłane, aby chronić je na całe życie, podobnie jak członkowie Secret Service w amerykańskim systemie politycznym. Wydawało się to szczególnie rozsądne dla byłej królowej Amidali, kiedy została senatorem galaktycznym, ponieważ była głównym celem zamachu.

Kiedy zostali wprowadzeni?

Pomysł na Królewskie Służebnice pojawił się po raz pierwszy w Mroczne widmo . Kiedy Qui-Gon Jinn (Liam Neeson) i Obi-Wan Kenobi (Ewan McGregor) lądują na Naboo, aby pomóc w blokadzie Federacji Handlowej, spotykają się z 14-letnią królową Amidala (Natalie Portman). W trakcie filmu Amidala kilka razy zamienia się miejscami ze swoją służącą Sabe (Keira Knightley), aby poruszać się swobodniej jako Padme. Podczas gdy żadna inna Służebnica nie jest w środku Mroczne widmo osiąga ten sam poziom ważności, co Sabe, Rabe (Karol Cristina da Silva), Eirtae (Liz Wilson), Sache (Sofia Coppola) i Yane (Candice Orwell). Możesz uzyskać bardziej szczegółowe zestawienie Służb tutaj , w tym te, które pojawiły się w kolejnych filmach i innych mediach.

Dlaczego są fascynujące?

Ogólnie struktura rządowa Naboo jest fascynująca. Przed królową Amidalą Naboo znajdowało się pod kontrolą króla Veruny, który rządził przez prawie dwie dekady. Po jego wyrzuceniu w nieznanych warunkach Naboo wpadł w trwający od dziesięcioleci zwyczaj wybierania młodych nastolatek - w wieku od dwunastu do szesnastu lat - z powodów, które z pewnością nie mają nic wspólnego z tym, że łatwiej nimi manipulować i kontrolować. Królowa Amidala z pewnością wprowadziła monarchiczne ograniczenia czasowe, ale nie ograniczenia kadencji dla żadnego innego urzędnika państwowego, wszystko na własną rękę, bez udziału jej starszych i bardziej cynicznych doradców królewskich.

Jednak wracając do Służebnic. Kim są te kobiety? Kto je wybiera ręcznie? Jak długo trwa proces między wyborem nowego monarchy a jego zasiadaniem na tronie? Wszystkie te pytania dodają głębi temu, jak żyją… i umierają Służebnice.

Można by sobie wyobrazić, że skoro Służebnice muszą fizycznie przypominać Królową, nie można ich wybrać przed wyborami. Czy świeżo upieczona królowa chodzi na te same lekcje, co jej ochroniarze? Chyba że monarcha pochodzi ze Szlachetnych Domów - co według wersji Disneya Gwiezdne Wojny kanon, Padme tego nie zrobiła - nadchodząca królowa będzie potrzebowała zestawu szybkich kursów, jak rządzić krajem. Albo przynajmniej jak sprawiać wrażenie, że umie się rządzić krajem. Skoro monarcha potrzebowałby tego samego programu nauczania, co Służebnice, czy byliby zmuszeni razem, by pomóc wzmocnić więź, która przetrwałaby całe życie?

Pamiętaj też, że są to młodzi nastolatkowie pchani w życie pełne politycznych intryg i niebezpieczeństw. Równoważenie zwykłego niepokoju związanego z terytorium z presją utrzymania przy życiu Królowej musi doprowadzić do niesamowitych przyjaźni i równie intensywnych rywalizacji. W końcu, gdy Królowa straci swoje stanowisko, tylko garstka jej Służebnic będzie kontynuować swoje obowiązki. Można zgadywać, co dzieje się z innymi dziewczynami.

Co prowadzi mnie do…

Jakie historie może opowiedzieć Lucasfilm?

Posłuchaj, Królewskie Służebnice Naboo to doskonale zapakowany prezent dla Lucasfilm. Zawiera wszystkie elementy niezbędne do dogłębnej adaptacji młodych dorosłych, czy to w telewizji, czy w nowatorskiej formie. Opowiedz nam o szkole dla opiekunów. Jak oni żyją? Jak długie i wyczerpujące są ich godziny? Jak są wybierani? Tylko najlepsi i najbystrzejsi mogliby się kwalifikować, ale czy rodzice postrzegaliby to jako zaszczyt lub horror, gdyby ich córki były wybierane na śmiertelnie niebezpieczne stanowisko?

Czy Królowa ma jakiś wpływ na swoich własnych ochroniarzy, czy też są oni wybierani przez komitet przed jej wniebowstąpieniem? Czy każdy region Naboo wysyła potencjalnych kandydatów, czy też rząd wysyła radę, która ma objąć poszukiwania po całym kraju? Czy wzniesienie się na Służebnicę jest postrzegane jako trwająca całe życie społeczna wspinaczka, czy też tymczasowy środek, który żuje i wypluwa z pokolenia na pokolenie utalentowanych młodych kobiet? Wszystko to jest kręgosłupem dramatu YA podobnego do wszystkiego, co zostało zrobione przez Harry Potter lub Igrzyska Śmierci .

Jakie sojusze polityczne istnieją w demokratycznej monarchii (nadal nie)? Czy dziewczyny wejdą na nowe stanowiska jako agentki swoich rodzin? Czy bezlitosni szlachcice popchną swoje córki do przodu w nadziei, że nadstawią ucha nowej królowej? A może faktyczny monarcha jest tak wymienny, że woleliby, aby ich córki Służebnicy oczarowały Gubernatora i Radę Doradczą? Czy służebnice wybrane z populacji napotykają na piętno społeczne wśród bardziej elitarnych członków gospodarstwa domowego, czy też Naboo jest poza takim klasowym snobizmem? Skoro w miejscach publicznych twarz królowej jest zawsze pomalowana na biało, czy struktura kości nie powinna mieć większego znaczenia niż kolor skóry? Co się stanie, jeśli Służebnice zakochają się - w kimś spoza ich kręgu lub w kimś z własnego zakonu? Jak dokładnie są zobowiązani do służby? Czy mogą zrezygnować, aby przeżyć swoje życie, czy też służba jest obowiązkowa bez względu na osobiste życzenia?

Czy rodziny zaczynają zgadywać, kto zostanie wybrany na królową i od najmłodszych lat szkolą swoje córki, aby zwiększyć swoje szanse na wybranie? Czy szkolą swoich synów, nie mając szansy, że Naboo ponownie wybierze Króla zamiast Królowej? Ile dżokeja dzieje się za kulisami? A skoro o tym mowa, kto dokładnie będzie głosował w wyborach na Naboo? Czy jest to pełna demokracja, czy jeden z bardziej trafnych historycznie „ludzi, którzy posiadają ziemię, są jedynymi prawdziwymi obywatelami”? Ponieważ ten pierwszy dodaje więcej dzikich kart, podczas gdy drugi pozwoli domom szlacheckim na istotne sfałszowanie wyborów na korzyść kandydata, którego preferują.

Wszystko to tworzy bulgoczący gulasz intryg politycznych i nastoletnich hormonów, łatwe pieniądze, które po prostu siedzą na stole, gdyby Lucasfilm zdecydował się je wziąć. Daj nam Królewską Służebnicę kończącą szkołę, Disney. Zrób to.