Tommy Lee Jones jest wielki w Japonii, a Boss Coffee jest jego siłą napędową

Liema Film Tara?
 

Reklamy kawy Tommy Lee Jones



Całe życie nigdy nie piłem kawy. Zazdrościłem pijącym kawę. Zawsze wydawali się tacy bystrzy i czujni. Ale to było dopiero, gdy przyjechałem do Japonii i zacząłem widzieć zniszczoną pogodę twarz Tommy Lee Jones wszędzie, gdzie nagle znalazłem się, raczej nietypowo, mając przymus codziennego picia kawy. Konkretnie: Boss Coffee.

W Japonii kawa w puszkach jest wszechobecna, a automaty z napojami są pozornie na każdym rogu ulicy, więc dość często można zobaczyć reklamy z przyklejoną twarzą Jonesa. Dzieje się tak dlatego, że Jones jest tu znany z powodów, które mają mniej wspólnego z jego karierą filmową, a bardziej z jego pojawieniem się jako bohatera zwanego „Alien Jones” z serii reklam Boss Coffee.



W 2011 roku źródło w japońskiej produkcji telewizyjnej dostarczyło The Hollywood Reporter informację, że aktor zarabia milion dolarów na każdym półrocznym wyświetlaniu reklam Boss Coffee. Rozmawiać o Amerykańskie gwiazdy zarabiają za granicą. To coś w rodzaju prawdziwej wersji powieści Billa Murraya Utracony sens po tłumaczeniu postać kręci reklamę, w której mówi: „Na relaks, niech czas Suntory”.

Warto zauważyć, że Suntory to w rzeczywistości ta sama firma, która produkuje Boss Coffee. Jeśli masz trochę czasu (czas Suntory?) I masz ochotę na nowe zadania, możesz obejrzeć mnóstwo 30-sekundowych spotów telewizyjnych Suntory Alien Jones w YouTube, w których użytkownik katz515 zebrał playlista z angielskimi napisami i prawie 200 000 wyświetleń. Ta playlista powstała wiele lat temu i od tego czasu pojawiło się o wiele więcej reklam. Najnowsze można zobaczyć poniżej.

Po obejrzeniu tych reklam Twój umysł może zacząć odczuwać skumulowany efekt prania mózgu wszystkich tych reklam, i możesz mieć ochotę na kawę, a nawet być może zechcesz wznieść filiżankę w toście za „ten bezwartościowy, wspaniały świat”. Oglądanie reklam po japońsku może być również zabawne, ponieważ brak napisów tylko dodaje im dziwacznego uroku. Jedno jest pewne: możesz już nigdy nie spojrzeć na Tommy'ego Lee Jonesa w ten sam sposób.

Dziwny przypadek Alien Jones otwiera szerszy problem dotyczący tego, w jaki sposób aktorzy decydują się wykorzystać swoją sławę. Jak zauważyłem w moim 10-letnia retrospektywa w dniu To nie jest kraj dla starych ludzi (jego najlepszy film i być może najlepszy do tej pory film nowego tysiąclecia), Jones często jawi się jako surowa postać w prawdziwym życiu. Przynajmniej okazał się kłującym tematem podczas wywiadów.

Te reklamy pokazują jednak inną stronę Jonesa, który był gościem honorowym wieczoru podczas otwarcia 30. Międzynarodowego Festiwalu Filmowego w Tokio, gdzie obecnie pełni funkcję Przewodniczącego Jury Konkursu. 3 listopada stary współlokator Jonesa ze studiów, Al Gore, zamknie festiwal swoim dokumentem Niewygodna kontynuacja.



Jones nie jest jedyną gwiazdą filmową, która dorabia jako rzecznik produktów za granicą. W tym roku Johnny Depp prawdopodobnie pomógł utrzymać włączone światła na swojej prywatnej wyspie, pojawiając się w Japońska reklama piwa. George Clooney pojawił się także w japońskich reklamach przed i po był sławny. Nie ogranicza się też do Japonii. Clooney od dawna jest ambasadorem marki Nespresso w Europie. Dopiero w ciągu ostatnich kilku lat był w stanie sprowadzić niektóre z tych reklam do Stanów.

W dawnych czasach znany hollywoodzki aktor musiał się martwić o utratę wiarygodności, pojawiając się w reklamie telewizyjnej. W przypadku Clooneya przekonanie, że się wyprzedał, doprowadziło do sporu między nim a Russellem Crowe, z dwoma aktorami wymieniającymi się zadziorami przez lata w wywiadach z GQ i tytuł grzecznościowy . Ponieważ jednak granica między dużym a małym ekranem staje się coraz bardziej rozmyta, widok gwiazd rozpowszechniających swoje ulubione produkty w reklamach nie jest już tak rażącym szokiem.

Bez wątpienia chciwość lub potrzeba płacenia rachunków (na prywatnej wyspie) może być czynnikiem motywującym w niektórych z tych transakcji. A jednak aktorzy wciąż mają do myślenia swoją reputację i być może dlatego tacy aktorzy jak Al Pacino tradycyjnie szukali schronienia dla swojego rzecznika w krajach takich jak Australia. Te zagraniczne rynki istnieją w dość bezpiecznej odległości od głównego nurtu centrum Hollywood.

Ze swojej strony Tommy Lee Jones prawdopodobnie wziąłby wyjątek od określenia „wielki w Japonii”. Na scenie, przed przejściem po czerwonym dywanie na Międzynarodowym Festiwalu Filmowym w Tokio, Jones poczynił kilka uwag na temat tego, jak termin geologiczny „Pacific Rim” (który był tytułem dla Guillermo Del Toro 2013) kaiju film) jest najwyraźniej używany jako amerykański termin marketingowy. Na przykład: „Może Tokio otworzy Pacyfik”. Dla niego termin ten wydawał się symbolizować filmową marginalizację Azji. Następnie powiedział: „Ty i ja wiemy, że nie stoimy na krawędzi niczego”.

Ale mimo że zagrał w amerykańsko-japońskim filmie cesarz jako generał Douglas MacArthur (postać instrumentalna w historii Japonii po drugiej wojnie światowej), jeśli przyjedziesz do Japonii i zaczniesz wypytywać o Tommy'ego Lee Jonesa (co zrobiłem, ponieważ mam pewną obsesję), od razu staje się jasne, że nie jest wiele z nazwiska. Gdyby był, mógłby narazić się na prześwietlenie, jak Pikotaro, japoński komik, który stał się sensacją wirusową, ma przywitać Donalda Trumpa podczas zbliżającej się wizyty prezydenta w Japonii.

Jasne, ludzie w Japonii mogą rozpoznać twarz Jonesa, tak samo jak twarz Josha Hartnetta, który zagrał w amerykańsko-japońskim filmie Och, Lucy! (który pokazywany był na tegorocznym festiwalu w Cannes, a ostatnio pokazywany był w japońskiej telewizji). Ale z tą twarzą nie wiąże się tak duży ciężar oczekiwań.

Alien-Jones-Boss-Vending-5x8-by-Joshua-Meyer

Prawda jest taka, że ​​w Kraju Kwitnącej Wiśni Tommy Lee Jones, aktor, nie ma takiej samej spuścizny po znanych filmach. Ludzie mogli go zobaczyć w „tym filmie Harrisona Forda” ( Uciekinier ) lub być może widzieli go i Willa Smitha w japońskim programie odmian VS Arashi awansować Faceci w czerni 3. Ale podobnie jak Kazunori Ninomiya, Arashi członek, który zagrał w filmie Clinta Eastwooda Listy z Iwo Jimy czy Takeshi Kitano, jedyny japoński aktor, który lubi grać twarzą w twarz w hollywoodzkiej akcji na żywo Duch w powłoce remake, marka Jonesa, niejako pozostaje nierozcieńczona występami w telewizji. Jeśli już, te występy tylko wzmocniły jego markę (i markę Boss Coffee), o ile wszyscy wydają się znać i zachwycać się nazwą Alien Jones.

Teraz wreszcie niektórzy z pozostałych mieszkańców planety mogą również poznać i rozkoszować się przygodami Alien Jonesa, skromnego, pracowitego japońskiego pijącego kawę, który ma misję zbadania Ziemi i zrozumienia jej tajemniczych sposobów.