Film Simona Pegga i Nicka Frosta Shaun of the Dead Coronavirus - / Film

Liema Film Tara?
 

Koronawirus Shaun of the Dead



Scena z Edgar Wright Horror o zombie z 2004 roku Wysyp żywych trupów stał się czymś w rodzaju krzyku dla ludzi, gdy nadchodzą ciężkie czasy: kiedy kumple Shaun ( Simon Pegg ) i Ed ( Nick Frost ) zdają sobie sprawę, że są w trakcie wybuchu epidemii zombie, przechodzą przez kilka możliwych planów, zanim zdecydują się na jeden, który kończy się pójściem do ulubionego pubu, gdzie „napiją się zimnego kufla i poczekają, aż wszystko wybuchnie nad.' Teraz Pegg i Frost zaktualizowali tę scenę dla ery koronawirusa w nowym filmie na YouTube, który możesz obejrzeć poniżej.

Shaun of the Dead Coronavirus Video

Na wypadek, gdyby minęło trochę czasu, odkąd oglądałeś film, oto scena, o której mowa:



Ostatnie sekundy tego filmu są używane tak często, że Wright mówi, że ktoś codziennie wysyła mu ten mem. Pięć dni temu (co wydaje się być całe życie, biorąc pod uwagę szybkość przepływu informacji), reżyser udostępnił tę wiadomość na Instagramie, która nie zawierała żadnych super pomocnych porad, ponieważ wszyscy mamy izolować się w naszych domach, a konkretnie nie wyjścia do barów i pubów:

https://www.instagram.com/p/B9t2fimpoY_/

Ale oto dzisiejsza zaktualizowana wersja od Pegg and Frost, która zawiera kilka bardziej przydatnych wskazówek, jak poradzić sobie z naszym obecnym scenariuszem:

Kocham to.

W międzyczasie sam Wright - który, na wypadek gdybyś nie wiedział, jest wielkim kinomanem - napisał artykuł wstępny do Empire Magazine o tym, co możesz zrobić, aby pomóc lokalnym niezależnym kinom w ich potrzebie. Możesz przeczytaj cały artykuł tutaj , ale zostawię ci ten fragment:

Jednym ze sposobów okazania niezachwianego wsparcia jest zostanie członkiem swojego ulubionego kina. Po przeczytaniu tego, dlaczego nie kupić członkostwa dla siebie lub kogoś bliskiego. Kup kilka kart podarunkowych. Przekaż darowiznę, gdzie możesz. Zastanów się, czy możesz sobie na to pozwolić, nie prosząc o zwrot pieniędzy za nieograniczoną subskrypcję. Tak, możesz nie być w stanie wrócić w nadchodzących miesiącach, ale poczujesz się lepiej, że pomogłeś teraz, niż gdybyś później odkrył, że Twój lokalny kościół kinowy został zmuszony do zamknięcia na stałe. Sam kupowałem abonamenty w kinach, do których często się uczę, a do których jeszcze nie dołączyłem. Nie jest to luksus, na który każdy może sobie pozwolić, ale dla tych, którzy mogą, pomyśl o wielu ciężko pracujących pracownikach w Twoich ulubionych kinach, którzy właśnie stracili pracę. Może to pomóc w zapewnieniu im miejsca pracy, do którego będą mogli wrócić.

Kiedy to się skończy, nie mogę się doczekać, aż tam wrócę i wesprze moje ulubione kina w jakikolwiek sposób, nawet jeśli oznacza to oglądanie zbyt wielu reklam, przesiadywanie w zwiastunach, które widziałem już kilka tysięcy razy, i obejrzenie filmu franczyzowego, który łatwo może stracić 15 do 20 minut (szepcze: „Wszyscy mogą”).