Zespół za Star Wars: The Rise of Skywalker dokładnie się zastanowili, aby to zapewnić Carrie Fisher , która tragicznie odeszła trzy lata temu, pozostanie kluczową częścią filmu, nie naruszając jej pamięci. Oznaczało to ponowne wykorzystanie resztek materiału z poprzednich filmów do wstawienia do Powstanie Skywalkera . Ale całego łuku generała Leii nie można było przerwać ze starymi Przebudzenie mocy nagranie. Zespół VFX musiałby sięgnąć po dzienniki z oryginału Gwiezdne Wojny filmy trylogiczne i bardzo dopasowany dublet.
Spojlery dla Star Wars: The Rise of Skywalker podążać.
Jaś i Małgosia: łowcy czarownic 2
W połowie Star Wars: The Rise of Skywalker , otrzymujemy nieoczekiwaną retrospekcję do postu Powrót Jedi era. Młody Luke Skywalker trenuje swoją siostrę Leię Organę na sposoby Jedi, którzy walczą na miecze świetlne. W wywiadzie dla Yahoo Entertainment , Kierownik ds. Efektów wizualnych w ILM Patrick Tubach powiedział, że chociaż cyfrowo odmłodzony Mark Hamill grał Luke'a w retrospekcji, potrzebowali aktorki, która zagrałaby podwójne ciało dla Leii, podczas gdy oni odtworzono twarz Fishera z Powrót Jedi dzienniki. Dyrektor J.J. Abrams zdecydował się na najbardziej odpowiedni wybór: córkę Fishera Billie Lourd . Tubach powiedział:
kiedy wyjdzie film ouija?
„Billie grała swoją matkę. To była przejmująca rzecz i coś, czego nikt nie lekceważył - że była gotowa zastąpić swoją mamę… To było emocjonalne dla wszystkich zobaczyć ją w takiej pozycji. Dla nas też było to wspaniałe. Jeśli chcesz, aby ktoś grał rolę [Fishera], to wspaniale, że to [Billie], ponieważ jest między nimi wiele podobieństw, z których mogliśmy wyciągnąć. Prawdziwym wyzwaniem było po prostu nakręcenie materiału Leia, z którym musieliśmy pracować, pasującego do tej sceny ”.
Lourd gra także porucznika Connixa i podzieliła się kilkoma scenami ze swoją matką Przebudzenie mocy i Ostatni Jedi . Ale to może być najważniejsze połączenie na ekranie, które mogłaby podzielić się z matką, i jest pięknie przejmujące.
Scena okazała się bardzo krótka, ponieważ zespół VFX miał bardzo mało materiału filmowego Powrót Jedi które mogliby wykorzystać. „To, co widzisz, jest tym, co opracowaliśmy” - powiedział kierownik ds. Efektów wizualnych Roger Guyett. „Chodziło o to, aby zapewnić tę wielką niespodziankę, kiedy zdejmują hełmy i widzą młodsze twarze Luke'a i Lei. Wyszukaliśmy fragmenty oryginalnych filmów i zebraliśmy kilka fragmentów, a następnie musieliśmy spróbować wymyślić techniczny aspekt złożenia tego ujęcia ”.