Wywiad z Williamem Żabką: Tym razem zrób Cobra Kai Dojo

Liema Film Tara?
 

Przyczepa Cobra Kai



Avengers: Infinity War była kulminacją 10 lat filmów Marvela. To nic. Co powiesz na 34 lata Dziecko karate ? Oryginalny serial YouTube Red Cobra Kai Premiera dzisiaj i ponownie się łączy Ralph Macchio i William Żabka jako Daniel LaRusso i Johnny Lawrence.

Ustawiony 30 lat po turnieju All Valley Karate, w którym amatorski LaRusso wygrał kopnięciem żurawia, Johnny nie radzi sobie tak dobrze w tej kontynuacji. Jest bez pracy, ma zostać eksmitowany, a jego samochód został zniszczony. Kiedy broni miejscowego dzieciaka przed łobuzami, wpada mu na pomysł, aby ponownie otworzyć dojo Cobra Kai, które nauczyło go wszystkiego, co wie o karate. Ale tym razem chce to zrobić dobrze.



Żabka rozmawiała z / Film telefonicznie przed premierą Cobra Kai ( dostępny dzisiaj ). Omawiamy kilka łagodnych spoilerów dotyczących pierwszych dwóch odcinków, ale wciąż jest wiele do zobaczenia w pozostałej części sezonu.

christopher lloyd powrót do przyszłości 4

Zrobiłem to ponownie Dziecko karate naprawdę zacznij od Jak poznałem twoją matkę ?

Nie, to był wielki wstrząs w mojej narracji Dziecko karate , ale minęło dużo czasu wcześniej. Teledysk Sweep the Leg, który wyprodukowałem i wyreżyserowałem około osiem lat temu, był początkiem mojego powrotu do Dziecko karate okrąg. Jak poznałem twoją matkę z pewnością był to wyboj na drodze, dobry. Myślę, że ludzie mainstreamu to widzieli, ale dla mnie było to dość długie spalanie do tej chwili, wiele małych kroków po drodze.

Czy kiedykolwiek pomyślałeś o interpretacji Barneya, że ​​Johnny był tragicznym bohaterem?

Nie, to znaczy, zawsze miałem swój punkt widzenia na temat tego, kim był Johnny, ponieważ go uosabiałem, ale nigdy nie patrzyłem na niego jak na złoczyńcę. Wiedziałem, że był antagonistą, ale Johnny miał swoje serce i własną historię. Nigdy nie grałem go jako złego faceta iz pewnością nigdy nie myślałem o nim jako o tragicznym bohaterze. Po prostu grałem go, gdy dzieciak został wprowadzony w błąd przez swojego sensei i zobaczyłem światło pod koniec dnia. Ale nigdy nie patrzyłem na to tak, jak jest dzisiaj odwrócone, co jest trochę zabawne.

ile po napisach w powrocie do domu Spider-Mana?

Wracałem do finału Dziecko karate z punktu widzenia Johnny'ego jest to dla Ciebie coś nowego i innego?

Cóż, kiedy czytam Dziecko karate , scenariusza, były dwie części, do których się przyzwyczaiłem. Pierwsza była pierwszą linią Johnny'ego i ostatnią linią. Początek brzmiał: „Mamy rok, żeby to zadziałało i to właśnie zamierzam zrobić. Jestem byłym degeneratem ”. Więc wyruszył z dobrymi intencjami, a potem spotkał Daniela LaRusso i miał po drodze problemy. Na koniec zostaje kopnięty i jakby zobaczył światło, i zdał sobie sprawę, że jego sensei prowadził go w złą stronę i powiedział: „Wszystko w porządku, LaRusso. Dobry mecz.' Tym momentem dla mnie, jako aktora, było uwolnienie Johnny'ego od tego zaklęcia, na którym był trenowany przez całe życie. Tak zawsze to widziałem i poczułem ten kopniak. Przez wiele lat później nie mogłem oglądać filmu bez uczucia dreszczyku emocji spowodowanego kopaniem. Może 10 lat później mogłem obiektywnie obejrzeć i powiedzieć: „Tak, nie był najmilszym facetem”. W pewnym sensie uosabiałem postać i przeżyłem ten moment.

Poczułeś kopa, ale mam nadzieję, że kiedy nakręciłeś film, to była filmowa magia i tak naprawdę nie zostałeś kopnięty w twarz.

[Śmiech] Tak, poczułem powiew kopa, kiedy to kręciliśmy. Wydaje mi się, że emocjonalnie poczułem kopnięcie.

Więc mówi: „Wszystko w porządku, LaRusso”. Czy wyobrażasz sobie, że Daniel i Johnny zaprzyjaźnili się na jakiś czas?

Star Wars Resistance odcinek 1 online

Myślę, że był oszołomiony, kiedy to powiedział. Nie wiem, czy potem stali się najlepszymi kumplami, czy coś w tym rodzaju, ale zdecydowanie wrogość do Daniela zniknęła i w pewien sposób z niej usunięta. Trucizna została usunięta w tym kopnięciu, ale nie wiem, jak przyjazna była. Mogło być, ale w tym samym czasie była dziewczyna w środku tego wszystkiego. Johnny nie dostał swojej dziewczyny, więc nie wiem, jak bardzo byliby przyjaźni po tym. Na pewno nie ma już motocykli i kopnięć z górki na rowerach i tak dalej.

Kiedy Johnny postanawia ponownie otworzyć Cobra Kai, czy kiedykolwiek skontaktował się ze swoim byłym sensei, Johnem Kreese?

Aby się tego dowiedzieć, musisz się włączyć. Jest w YouTube Red 2 maja. Zdecydowanie bawi się trochę gniazdem szerszeni, jeśli chodzi o zaangażowanie się w Cobra Kai.

film o głuchej dziewczynie

Czy sceny walki są teraz dużo bardziej rozbudowane niż 34 lata temu?

Są zdecydowanie bardziej akrobatyczne. Obecnie jest kilka nowych sztuk walki. Jest trochę bardziej błyskotliwa, więc jest to zdecydowanie uwzględnione w scenach walki. Hiro Koda, który jest naszym choreografem kaskaderskim, jest niesamowity, więc wniósł do tego nowe, świeże sztuki walki. Myślę, że jest to trochę bardziej tradycyjne Dziecko karate , trochę prostsze karate. Jest to trochę bardziej krzykliwe, ale jest też w nim trochę tradycyjnego karate. Więc myślę, że to trochę ewolucja sztuk walki w serialu.

Czy musiałeś wrócić do treningu?

Tak, tak. Szybki kurs. Mniej więcej miesiąc później zaczęliśmy trenować fitness i sztuki walki. To było dużo szybsze. W Dziecko karate mieliśmy dużo więcej czasu na trening. To był pełny, solidny miesiąc, cztery godziny dziennie, pięć dni w tygodniu. W tym harmonogramie nie mieliśmy tego luksusu, ale tak, od razu wróciliśmy do treningu. O dziwo, moje nogi pracowały głównie.

Kiedy Johnny wspomina o chwilach od Dziecko karate , czy łatwo było zapamiętać te sceny, które były wspomnieniami Johnny'ego z liceum?

Tak, zwłaszcza w kontekście sposobu, w jaki pisarze to ujęli, skąd pochodzi i presji, jaką na niego wywierali, z czym miał do czynienia w swoim życiu. Nie zastanawia się każdego dnia nad tymi chwilami, ale kiedy sprawy przybierają zły obrót, to był punkt zwrotny. To w pewnym sensie wyznaczyło jego trajektorię tego, gdzie jest dzisiaj, więc rozmyślanie o tych chwilach było zabawne, a scenarzyści i reżyserzy byli z tyłu ciężarówki, która nas ciągnęła. Zaskoczyliby mnie i powiedzieli: „OK, teraz to się stało, a teraz to się stało”. Więc te wszystkie reakcje były organiczne, ponieważ nie miałem pojęcia, co zamierzają we mnie rzucić. Na siedzeniu jest krótkofalówka i przenieśli mnie z powrotem do tych chwil. Nie było to łatwe, ale było fajne. Był duży dystans. To tak, jakby wspominać coś, co wydarzyło się w liceum.

Czytaj dalej Wywiad z Williamem Żabką >>