Uwaga: Z Zwierzęta nocne W ten weekend ponownie publikujemy recenzję z TIFF.
Jest co podziwiać Zwierzęta nocne , druga funkcja z Tom Ford . Narracja to właściwie dwie narracje, pięknie splecione razem przez Forda i ożywione przez Amy Adams i Jake Gyllenhaal . To pretensjonalna miazga, w dobry sposób - wciągająca do oglądania i ładna do oglądania. Ale Zwierzęta nocne wydaje się dążyć do głębi, a tam nie udaje się. Próbuje powiedzieć coś , ale co nie jest do końca jasne.
Recenzja Angie Han’s Nocturnal Animals
Kiedy po raz pierwszy spotykamy Susan (Adams), właśnie wychodzi z otwarcia swojej galerii sztuki. Program najwyraźniej poszedł dobrze, ale wygląda krucho i pusto - mniej jak prawdziwa osoba niż jeden z tych modelek w reklamach szynujących luksusowe towary (być może w przypadku okularów lub makijażu Toma Forda). Jest mocno wyrzeźbiona i starannie ubrana, ale oczywiście głęboko nieszczęśliwa. Susan i jej przystojny mąż Hutton ( Armie Hammer ) cierpi na kłopoty finansowe, a jego podejrzanie częste podróże służbowe są coraz bardziej niespokojne.
duże kłopoty w małym remake'u porcelany?
Pewnego dnia otrzymuje rękopis powieści napisanej przez jej pierwszego męża Edwarda, z którym nie rozmawiała od lat. Kiedy Hutton wyjechał na weekend, otwiera książkę i szybko zostaje pochłonięta dramatycznym thrillerem o ojcu Tony'm (Gyllenhaal), który jedzie z żoną pustymi drogami zachodniego Teksasu ( Isla Fisher ) i córka ( Ellie Bamber ) kiedy ma niepokojące starcie z gangiem wichrzycieli (na czele z Aaron Taylor-Johnson „Promień”).
Zwierzęta nocne przecina życie Susan, powieść Edwarda i (w mniejszym stopniu) historię Susan. Im głębiej zagłębia się w książkę i im bardziej skłania ją do refleksji nad swoją historią z byłym mężem, tym dokładniej obrazy odzwierciedlają się nawzajem. Scena zdruzgotanego Tony'ego w obskurnej wannie motelowej ustępuje miejsca scenie z Susan w tej samej pozycji, ale w jej własnej luksusowej łazience ujęcie córki Tony'ego jest odtwarzane na ujęciu córki Susan i tak dalej. To ładne wizualne przedstawienie sposobu, w jaki niektóre historie wchodzą pod naszą skórę i zaczynamy identyfikować echa między światem fikcyjnym a prawdziwym.
Wygląd Forda jest piękny i precyzyjny. Życie Susan wygląda jak rozszerzona reklama perfum, co sprawia, że żwir i brud w historii Tony'ego są jeszcze bardziej irytujące. Niektóre z najbardziej fascynujących wizualizacji nie mają w ogóle nic wspólnego: film rozpoczyna się od serii nagich, starszych kobiet z nadwagą w kapeluszach z mażoretki tańczących w zwolnionym tempie. Nie dzieje się to zupełnie znikąd - okazuje się, że jest to najnowsza instalacja w galerii Susan - ale wciąż jest to strasznie dużo czasu i energii poświęconej na to, co sprowadza się do narracyjnego i tematycznego objazdu.
Wspomniana galeria, krąg społeczny i otaczający ją styl życia są dla niektórych podstawą Zwierzęta nocne „Najbardziej zjadliwa satyra. Andrea Riseborough pojawia się na krótko jako świadomie ekscentryczna dama, świadomie poślubiona gejowi granemu przez niego Michael Shannon , i Jena Malone ma późną epizodię jako ofiara mody, która pracuje w galerii Susan. Są zabawni i gryzący, a może nawet za bardzo - czują się, jakby zostali przeniesieni z innego filmu. Z drugiej strony, być może chodzi o rozłączenie: „Nasz świat jest o wiele mniej bolesny niż świat rzeczywisty” - mówi Susan pewna postać.
Adams jest jak zwykle świetny Zwierzęta nocne , ale to naprawdę program Gyllenhaala. Gyllenhaal potrafi siać surowy, szalejący smutek i potrafi zrobić słodki, rozbrajający bezbronność Zwierzęta nocne , może zrobić jedno i drugie. Wśród wspierających graczy Taylor-Johnson jest przerażająco przekonujący jako sadystyczny brutal. Ale Shannon jest prawdziwym złodziejem sceny jako Bobby, rzeczowy prawnik z Teksasu, który angażuje się w sprawę Tony'ego. Tańczy tuż na krawędzi bycia za bardzo bez przewracania się.
Zwierzęta nocne rozwija się w kilka zwrotów akcji, ostatecznie okazując się być swego rodzaju thrillerem zemsty. Ale kiedy już dotrzesz do tego miejsca, nie ma innego miejsca, w którym film mógłby się znaleźć tematycznie. Ford nie ma nic szczególnie nowego ani interesującego do powiedzenia na temat natury zemsty, miłości czy pustki bogactw materialnych. Ale Zwierzęta nocne dobrze się bawi i wygląda cholernie dobrze, mówiąc to. Może to wystarczy.
/ Ocena filmu: 7,0 z 10