Podsumowanie przeglądu mumii

Liema Film Tara?
 

Zwiastun mumii



Zeszłej nocy odbyła się pierwsza runda pokazów prasowych Mumia , pierwszy ambitny film Universal Mroczny wszechświat franczyzy, w ramach której pojawią się przeróbki klasycznych filmów o potworach z historii studia, w tym Stwór z Czarnej Laguny, Wilk, Niewidzialny człowiek, Frankenstein, Oblubienica Frankensteina , jak również niedawno ogłoszone dodatki Upiór w operze i Dzwonnik z Notre Dame .

Skoro dużo jeździ na jego barkach, jak to się dzieje Mumia nie tylko jako początek dużej serii, ale jako nowy pojazd Tom Cruise ? Cóż, recenzje nie zawierają wielu miłych rzeczy do powiedzenia, co nie wróży dobrze Dark Universe, pomimo zaufania Universalu do serii.



Dowiedz się więcej w naszym Mumia podsumowanie przeglądu poniżej.

mrówka po scenie napisów końcowych

Peter Bradshaw at Opiekun był pod wielkim wrażeniem, pisząc w swojej recenzji:

Ma kilka miłych chwil, ale w zasadzie jest bałaganem, z różnymi zapożyczeniami, w tym kilkoma zmumifikowanymi fragmentami z Amerykańskiego wilkołaka w Londynie. Fabuła zwisa jak odwieczna, rozkładająca się kończyna: mieszanina pomysłów i scen z czegoś, co wygląda jak różne szkice scenariusza.

Sam Cruisemeister jest pozostawiony wysoko i sucho przez szarpnięcia fabuły, które sprawiają, że robi swoje zdumione oczy WTF. W jednej scenie jest nagi, więc możemy zobaczyć, w jakim jest niezaprzeczalnie wspaniałej formie. Sam zwiotczały, bezkształtny film nie ma jego mięśni.

Daniel Krupa at IGN nie jest aż tak ostry, ale nadal uważał, że film nie zadowalał:

Mumia nie jest całkowicie zepsuta, ale biorąc pod uwagę jej dziedzictwo i większe ambicje, wydaje się frustrująco ogólnikowa i niespełniająca. Są chwile, w których sięga po horror i produkuje coś interesującego i odmiennego od innych hitów Hollywood, ale te chwile są ukryte pod zwykłymi, a na koniec nudnymi sekwencjami akcji. Jako pierwszy rozdział w nadchodzących filmach Dark Universe, Mumia zawiera przebłyski obietnic i potencjału, ale jest daleka od najbardziej solidnych podstaw.

David Ehrlich at IndieWire nie robi ciosów w filmie:

„Mumia” to nie tylko najgorszy film, jaki Tom Cruise kiedykolwiek nakręcił, ale także oczywiście najgorszy film, jaki kiedykolwiek nakręcił Tom Cruise - wyróżnia się jak płaska nuta na fortepianie. Nie chodzi o to, że Cruise nigdy wcześniej nie miał niewypałów (a między „Rock of Ages”, „Oblivion” i „Jack Reacher: Never Stop Never Reaching” zdarzają się w szybszym tempie), ale „Mumia” to pierwszy z jego filmów, który tego nie robi czuć jak film Tom Cruise. Nie chodzi o to, że jest źle, ale o to, że nigdy nie mogło być dobrze. To nieodwracalna katastrofa od początku do końca, przygoda, która bawi tylko przez przebłyski przygody powinien byli. To rodzaj filmu, którego Tom Cruise stał się powszechnie znany, unikając go za wszelką cenę.

Vince Mancini at Uproxx wymyślił do opisania potępiające porównanie Mumia :

Oglądanie Mumia przypomina wizytę w najnowszym kasynie w Vegas, gdzie można zobaczyć najbardziej cyniczną wizję korporacji w Ameryce na temat tego, co przeciętny zarabiający na pensję niechlujstwo powinien zrobić ze swoim dochodem do dyspozycji. To wszystko szykowna sztuczna ekstrawagancja, symulakra prawdziwego przeżycia, rekonstrukcja lepszego miejsca w centrum handlowym. Na Wakacyjnej Wyspie znajdziesz kraba, którego nie możesz zjeść! A pomiędzy cementową wieżą Eiffla i gipsowym sfinksem znajduje się zaskakująco dobrze zachowane zwłoki Toma Cruise'a, ożywione na trzy wieczorne pokazy.

kolejność filmów o nowej planecie małp

Zwiastun Mumii 3

John na zewnątrz The Hollywood Reporter uważa, że ​​Tom Cruise nie działa dobrze w tym filmie:

Dziwnie nie na miejscu, Cruise wnosi do filmu niewiele śmiałości i mniej uroku, choć, aby być uczciwym wobec aktora, jego postać jest sztywna: Nick Morton, sierżant armii, który potajemnie łupił antyki z irackich stref wojennych, mógł być charyzmatyczny. antybohater w Drafts One or Five scenariusza autorstwa Davida Koeppa, Christophera McQuarrie i Dylana Kussmana (z opowiadaniem Jona Spaihtsa, Alexa Kurtzmana i Jenny Lumet). Ale to, co pojawiło się na ekranie, to rozwodniona wersja „nieodpartego łotra” z usuniętą całą nieodpartością.

Tymczasem Chris Nashawaty at Entertainment Weekly chwali Toma Cruise'a jako tajną broń filmu, jednocześnie ubolewa nad potknięciami filmu jako całości:

To wszystko wydaje się trochę pochodne i niepotrzebne i tak, jak zostało napisane przez komisję (co potwierdza szybkie skanowanie długich napisów skryptowych). Rejs okazuje się tajną bronią filmu. Może nie czuje się komfortowo sprzedając niektóre z żartobliwych momentów z filmu, ale mając 54 lata, jest doświadczonym profesjonalistą w sprzedawaniu narracyjnej głupoty z prostą twarzą, zaciśniętą szczęką i nadludzkim poczuciem zaangażowania. Nie jestem pewien, czy to bezcelowe, letnie, ale od czasu do czasu szalone, przybiera na sile Mumia tak marzyło studio, że jego Mroczny Wszechświat się rozpocznie. Ale to jest właśnie wystarczająco dobre, abyś był ciekawy, co będzie dalej.

Dan Jolin at Imperium był zabawiony, mimo że film był niechlujny i nierówny:

avengers wiek ultron post credit scena

Jako reżyser swojego pierwszego wielkiego przeboju, Star Trek / Transformers współautor scenariusza Alex Kurtzman ułożył razem papkowatą przygodę (a la the last Mumia remake), horror (jak można się spodziewać), Niewykonalna misja (być może nieuniknione z Cruisem na czele i Christopherem McQuarrie dzielącym się scenariuszem) i psychodramatem szalonej prześladowcy i dziewczyny (tak, tego też się nie spodziewaliśmy).

To dziwna mieszanka, w porządku, ale jest co najmniej lżejsza na nogach niż ospały, niezdarny zjadacz kultowego Doktora. Grzechotanie przy dość starym klipie - jak większość filmów Cruise obecnie - Mumia '17 to hokejowa rozrywka, która powinna Cię rozproszyć przez kilka godzin, bez niepotrzebnego zakłócania wyższych funkcji mózgu.

Dziwny, ale pieniąco zabawny koktajl gatunkowy, który opiera się na charyzmie dwóch największych nazwisk i sprawia, że ​​wszystko jest na tyle zabawne, że wybacza mu znaczne luki w narracji.

Michael Phillips at Chicago Tribune podobały mi się tylko dwie rzeczy w Mumii:

Nigdy bym nie pomyślał, że tak bardzo tęsknię za szerokimi oczami Brendana Frasera i Rachel Weisz z obozem zabawek. Podobały mi się dwie rzeczy w „Mumii”. Pomysł na projekt i cyfrowe wykonanie oczu mumii, obu z dwiema oddzielnymi źrenicami, działa ładnie. A sposób, w jaki Crowe wymawia frazę „przeszłość”, która przechodzi poza „przeszłość” aż do „pustki”, jest naprawdę oszałamiający. Teraz jest to dialekt z najwyższej półki! Reszta filmu to wrzód na sarkofagu. Obawiam się, że to rozgniewa bogów.

Mike Epps zagra Richarda Pryora

Sofia Mumia

Matt Singer at ScreenCrush też nie bawił się zbytnio:

Mumia to rodzaj filmu, który sprawia wrażenie czterech różnych historii napisanych przez dziesięciu różnych osób (i oczywiście scenariusz i historia są przypisywane sześciu różnym pisarzom, w tym Kurtzmanowi, Davidowi Koeppowi i Christophera McQuarrie).

Bezsensowna historia miałaby mniejsze znaczenie, gdyby Mumia zejdzie z drogi Cruise'owi i pozwoli mu robić to, co potrafi najlepiej. Zamiast tego chowa go pod karnymi scenami dialogowymi i otacza go nieprzekonującymi i nieoryginalnymi efektami specjalnymi.Jedna z głównych scen akcji, w której Cruise próbuje prześcignąć burzę piaskową, która ogarnia Londyn, jest powtórką podobnego (nie wspominając o lepiej wyglądającym ) pobić Mission: Impossible - Ghost Protocol .

Rodrigo Perez at Lista odtwarzania myśleć Mumia to kiepski początek dla Dark Universe:

Jakże arogancki jest Universal, który nie zdobył jeszcze ani grama dobrej woli u publiczności, a wciąż ma kamienie do pokazania sekwencji tytułowej zapowiadającej Dark Universe, gigantyczną serię filmów, która zaczyna się od „Mumii”. Nie można winić ambicji, ale niestety dla studia, ich pewności, że pokochasz film i będziesz chciał przyszłych odcinków filmu o potworach, towarzyszy tylko całkowita nieświadomość, że obraz to straszny bałagan, niespójny tonalnie i często niezamierzony zabawny. . To zabójcza kombinacja, która jest zarówno cyniczna w swoim najemniczym podejściu do założeń franczyzy, jak i nie ma pojęcia o jej wartości.

Brian Truitt at USA dziś jest jednym z nielicznych krytyków, którym naprawdę się podobało Mumia , choć nazywa to bardziej grzeszną przyjemnością niż po prostu dobrym filmem:

Mumia otwiera zaskakująco powitalny prezent dla kinomanów: film, w którym Tom Cruise dla odmiany nie jest bohaterem, dziwaczny przełom dla Sofii Boutelli i satysfakcjonujące odrętwienie rozpoczynające wielką przebudowę potwora.

Wyreżyserowane przez Alexa Kurtzmana, Mumia (*** z czterech ocenionych na PG-13 w teatrach w całym kraju w czwartkowe wieczory) to grobowiec pełen pełnej akcji, grzesznej przyjemności, która w równym stopniu posiada swój horror, humor i szalejącą głupotę. Składa również wierny hołd swoim poprzednim imiennikom: This Mumia ma dziwny romantyczny charakter z klasycznym Borisem Karloffem z 1932 roku i jest tak samo ryzykowny jak nowsze pojazdy Brendana Frasera, choć mniej Indiana Jones klimat i więcej wspólnego z The Walking Dead i Wysyp żywych trupów .

***

dan harmon lochy i smoki kreskówka

Recenzje Mumia z pewnością nie wydają się być zbyt mili, ale każdy z nich mówi, że film ma tu i ówdzie imponujące sekwencje akcji. Po prostu nie wystarczy, aby cała procedura była tak interesująca, do tego stopnia, że ​​wydaje się, że nawet Tom Cruise nie może uratować filmu, co jest kłopotliwe.

Mumia trafia do kin 9 czerwca , jeśli odważysz się zaryzykować.