„Wiem, że wiele osób nienawidzi zakończeń moich filmów”.
DO los ludzi może być przesadą, biorąc pod uwagę to, jak bardzo widzowie i krytycy chwalili jego filmy w przeszłości, ale reżyser Jeff Nichols doskonale zdaje sobie sprawę, że jedno lub dwa z jego zakończeń wprawiły niektórych widzów w frustrację. Wywołali wiele debat, a te rozmowy nie zawsze były przyjemne dla Nicholsa, który analizuje swoją pracę naprawdę krytycznym okiem. Prawdopodobnie jest jego największy krytyk .
Co zabawne, to chyba najbardziej uwielbiany i odnoszący sukcesy film, Błoto , to ma zakończenie, które przepisał w swoim umyśle. Nadal jest zadowolony z ostatecznego obrazu dwóch legend, które dzielą wspólny ekran, Błoto i późno Sam Shepard , ale kiedy ostatnio rozmawiał z nami o swoim Film krótkometrażowy Lucero , powiedział o innym zakończeniu, dla którego sobie wyobrażał Błoto . Nichols opowiedział nam również o współpracy z Michael Shannon , jego przemyślenia na temat zakończenia Bliskie spotkania trzeciego stopnia i film motocyklowy z lat 60., który pewnego dnia chce wyreżyserować.
co oznacza pięćdziesiąt odcieni szarości?
Kiedy twoje zakończenia polaryzują i tworzą dyskusję, czy to zawsze jest dla ciebie satysfakcjonujące?
Jest w tym coś interesującego. Nie zawsze jest to przyjemne, a czasami jest niewygodne. Ale powiem tak, jest różnica i dlatego wybrałem zakończenie, które jest w tym. Istnieje różnica między ludźmi, którzy zastanawiają się, co będzie dalej, a ludźmi, którzy po prostu nie wiedzą, co się dzieje. Nigdy nie mam nadziei, że są zdezorientowani, zawsze chcę, żeby ludzie wychodzili i rozmawiali, ale to, co mówią, o czym mówią, może być naprawdę dobre lub naprawdę niebezpieczne.
Jeśli mówią: „Nie wiem, co się właśnie stało, do diabła”. To nie jest tak dobre, jak: „O mój Boże, myślisz, że to się stało, czy myślisz, że to się stało?” To dwa różne rodzaje rozmów, ale myślę, że to, na co tak naprawdę wskazuje, to tylko moja opinia na temat zakończenia i ogólnie zakończenie. Są po prostu… Po prostu nigdy się nie kończą, więc zakończenia, jeśli są zbyt starannie zapakowane, zawsze czują się wobec mnie trochę nieuczciwi. Myślę, że to jest to, z czym widzisz, jak się kłócę, bardziej niż cokolwiek innego niż pragnienie - M. Night Shyamalan czy cokolwiek innego - pozostawienia publiczności z niespodzianką. To nie jest siła napędowa decyzji dotyczących narracji, a raczej coś w rodzaju: „Cóż, jaki jest uczciwy sposób, aby zostawić tych ludzi?”
jak kończy się filmowa grawitacja?
Myślę też, że większość moich historii błąka się po ciemku, nie jestem mroczną osobą i nie chcę robić beznadziejnych filmów, zawsze chcę, aby zakończenia nawiązywały do nadziei. Nawet jeśli nie widzieliśmy, żeby to się udało. Błoto jest zdecydowanie najszczęśliwszym zakończeniem każdego filmu, jaki zrobiłem, i myślę, że nawet to, nadal nie jesteś pewien, co się z nim stanie.
Wcześniej wspomniałeś, że myślisz o innym zakończeniu dla Błoto . Patrząc wstecz na ten film, jak zakończyłbyś go inaczej?
Wiesz, trudno o tych rzeczach rozmawiać, bo myślisz: „Podjąłem decyzję, więc to ja”. To tak, jakby… Myślę, że Spielberg to powiedział, nie zrobiłby tego Bliskie spotkania tak samo dzisiaj, ponieważ teraz jest ojcem i nigdy nie pozwoliłby Royowi wejść na statek kosmiczny, ponieważ nigdy nie zostawiłby swoich dzieci.
Co jest takie zabawne, ponieważ oglądałem ten film milion razy i nigdy tego nie kwestionowałem. Ale kiedy to powiedział, pomyślałem: „Huh. To interesujące.' Ale cieszę się, że zrobił to, kiedy to zrobił, bo cieszę się, że dostał się na statek kosmiczny. Ale jako ojciec całkowicie rozumiem, co mówi. Dzisiejszy Spielberg nakręciłby inny film, na lepsze lub gorsze. I tak właśnie myślę o tych rzeczach Błoto Po prostu bardzo spodobał mi się pomysł faceta wypływającego z rzeki Mississippi do Zatoki Meksykańskiej. Wydawało się to piękne, ale jeśli naprawdę trzymasz się zasad filmu, trzymasz się punktu widzenia Ellisa.
Na koniec rozmawiają: „Myślisz, że on żyje? Nie wiem, mam nadzieję, że tak. Wiesz? A potem jego tata przyjeżdżał po niego do pracy i zamiast… I szczerze mówiąc, to był powód, dla którego tak naprawdę nigdy tego nie robiłem, ponieważ naprawdę kocham to, jak zostawiamy Ellisa. W pewnym sensie prawdziwym końcem filmu jest to, że Ellis patrzy przez parking i widzi te dziewczyny z college'u, a po prostu uśmiecha się do nich, kiedy kiwają mu głową.
To naprawdę, dla postaci Ellisa, zakończenie tego, co jest ważne, co oznacza, że pokonał swój pierwszy zawód miłosny. Co, jego pierwszym złamanym sercem, może być ta dziewczyna na parkingu, ale to także rodzaj jałowca (Reese Witherspoon), a także rodzaj błota, a także jego rodziców. Wielkim problemem Muda było to, że on… To chyba bardziej miękka wersja Lolity, był uwięziony, był zamrożony w czasie pod względem uczuć do swojej pierwszej miłości, którą był Juniper. Nigdy nie był w stanie jej przeboleć ani wyjść poza to intensywne uczucie, które wszyscy mieliśmy, kiedy zakochaliśmy się po raz pierwszy.
I tak był w tego rodzaju zastoju przez całe życie, co może częściowo jest powodem, dla którego pozostaje taki dziecinny i mityczny, ale to też naprawdę utrudnia mu życie. Ściga tę dziewczynę i kogoś dla niej zabija, i tak dalej, więc nie chcemy, żeby Ellis tak skończył. Chcemy wiedzieć, że Ellis rusza dalej, wiesz? Przez ten cykl znowu się zakocha. I znowu jest załamany, ale będzie mógł sobie z tym radzić coraz lepiej i lepiej, dopóki, miejmy nadzieję, nie znajdzie tego, kogo chce spędzić resztę swojego życia. Taka jest idea.
Dlatego właśnie na tym skończyłem i dlatego pomyślałem: „W porządku, więc teraz możemy iść do… Kto nie chce widzieć Sama Sheparda na łodzi, spoglądającego na Zatokę Meksykańską?” Ale jest inne zakończenie. Gdybyś w jakiś sposób mógł to zrobić, gdy skończyłeś z Ellisem na parkingu, widząc dziewczyny, a potem jego tata go odbiera, a teraz są na rybach, wiesz? Ciągnąc pstrągi i inne rzeczy, Ellis wychodzi na wyspę, żeby coś kupić, patrzy w dół i widzi te odciski butów z krzyżami na piętach wchodzące do wody. Albo wychodząc z wody, nie jestem pewien. I kończy się zbliżeniem jego twarzy, po prostu odwracającym się i patrzącym, i wtedy byłby koniec filmu. To też byłoby całkiem fajne zakończenie, ale tak nie jest… Ale nie wiem.
Trudniej było powiedzieć coś ważniejszego, o którym mówiłem z tą strukturą, ponieważ lubię opuszczać Ellisa w tym momencie, gdy idę dalej. Nie sądzę, że miał ponownie spotkać się z Mudem i nie to, że to drugie zakończenie mówi o tym, ale to tak, jakby skończył z Mudem. Błoto przepłynęło przez jego życie na tej rzece, ale potem rzeka zabrała go, kiedy Ellis nie potrzebował już tego mentora. W pewnym sensie to lubię. Więc to dlatego. To są debaty, które toczyłem ze sobą, a teraz byłeś ich świadkiem w czasie rzeczywistym.
[Śmiech] Dobrze to słyszeć.
Spider-Man daleko od domu złoczyńcy
Tak. Więc to jest… Wiem, że wielu ludzi nienawidzi zakończeń moich filmów, ale tak nie jest… Jakiego słowa szukam? Bezduszne albo nie mówią: „Och, w porządku. Cóż, pieprzyć wszystkich, po prostu skończę na tym. ' Jest w tym sporo przemyślenia i przetworzenia, a ja naprawdę staram się, aby te zakończenia reprezentowały całość. Wiesz? Cokolwiek.
Nie, to wszystko ma sens. Wcześniej przeczytałem Twój cytat, w którym powiedziałeś, że ekscytuje cię przekaz emocjonalny. Pracowałeś z Michaelem Shannonem tyle razy, oczywiście jest niesamowitym aktorem, ale konkretnie jakie ma cechy, o których wiesz, że przekazują emocje, których pragniesz?
Wiesz, oglądasz stare filmy Jimmy'ego Stewarta, zwłaszcza te Hitchcocka, i rany, z spojrzeniem, które jest w stanie wyrazić taką empatię, co oznacza, że może to być bolesne lub kochane, może być… nie wiem . Powoli wciskasz się w twarz Jimmy'ego Stewarta i coś się tam dzieje. Michael to robi, ale jest to też trochę nieodgadnione. Chodzi mi o to, że może tak dużo przechodzić, ale także może tak wiele ukryć przed tobą.
Na przykład, gdy mówi: „Dlaczego miałbym chcieć zabijać moich młodszych braci?” A potem po prostu trzymamy się jego twarzy przez chwilę, a ty mówisz: „Cóż, cholera. Nie wiem, gdzie on w tym jest ”. Wiesz? Ale jednocześnie moje ulubione ujęcie Michaela Shannona w filmie Jeffa Nicholsa, a jest ich sporo, jest ich sporo. To niesprawiedliwe, ponieważ po tym, jak… Kiedy widzi postać Jessiki Chastain, jego żonę Schronić , po zakończeniu tej tyrady, ta chwila jest całkiem niesamowita. Ale w Oferta o północy , kiedy jego syn biegnie przez las i krzyczy za nim, ta chwila jest dość wyjątkowa.
Oto jestem, możesz napisać w kierunku emocjonalnego punktu kulminacyjnego, który nie jest wyrażony na twarzy postaci, i możesz to zrobić z pewnością siebie, mając Michaela w tej roli. Są inni aktorzy, którzy też to potrafią, ale stary, z pewnością miło jest patrzeć, jak robi to Mike.
Jest jedna historia, którą naprawdę mam nadzieję, że pewnego dnia oboje nakręcicie - film o motocyklach z lat 60., o którym mówiliście przez ostatnie kilka lat. Gdzie jesteś z tym pomysłem? Czy kiedykolwiek napisałeś ten scenariusz?
Star Wars The Force Budzi Zwiastun Piosenki
Nie ma na to scenariusza, ale nadal… To naprawdę zabawne, wciąż piszę e-mail do autora książki, która to zainspirowała, i wciąż o tym myślę. Właściwie wspomniałem o tym w barze w Memphis, kiedy kręciliśmy ten [film krótkometrażowy], a Mike siedział obok mnie i powiedział: „Mówiłeś o tym cholernym pomyśle tak długo. Nigdy nie zrobisz tego gówna ”. A ja na to: „Nie, jestem. To świetny pomysł.'
Myślę, że jestem tym naprawdę onieśmielony, wiesz? A ja nie do końca udało mi się w to znaleźć. Ponieważ masz Synowie Anarchii i to wszystko, co jest programem, którego nie oglądam, więc nie jest dla mnie sprawiedliwe ocenianie go w ten czy inny sposób. Ale ten film to nie to. Co jest niesprawiedliwe, ponieważ nie widziałem… Może tak, ale nie sądzę. Obejrzałem kilka zwiastunów i innych rzeczy do tych programów. I to nie znaczy, że te programy są złe, to nie są to, o czym myślę. Ale jednocześnie kręcenie filmu o motocyklu jest trudne. To trudne.
To dziwna rzecz, w której nie chcę tego po prostu gloryfikować, ale jednocześnie jest coś tak wspaniałego w tym, co robią, a także pięknego i darmowego. Jak wszystkie te rzeczy… I to nie są pozory, są prawdziwe. Wszystkie rzeczy związane z kulturą motocyklistów… A ja mówię o robieniu filmu, to przejście z tego złotego wieku, w którym było mniej przestępstw i było to bardziej zwykłe miejsce do gromadzenia się osób postronnych, ale potem, jak tego rodzaju przekształcił się i przekształcił w nieco bardziej organizację przestępczą.
Więc to jest [kwestia], jak ich traktować, ponieważ nie zawsze robią dobre rzeczy i jak nie sprawić, by było to zbyt piękne i zabawne. Jak sprawić, by właściwe części były piękne i myślę, że wszystko to dotyczy tego, jak je postrzegamy. Kim jest punkt widzenia bohatera tego filmu. Mam pomysły, dwa różne pomysły. Ale też nie dzieje się to na południu, tylko na Środkowym Zachodzie. To zupełnie inny głos, niż zwykłem pisać. Jest w nim po prostu wiele rzeczy, które mnie onieśmielają, ale naprawdę mam nadzieję, że pewnego dnia pozbędę się swoich rzeczy i zrobię to.
***
Wkrótce zajrzyj do ostatniej części naszego trzyczęściowego wywiadu z Jeffem Nicholsem.