Infinity and Beyond: Monsters Inc Revisited - / Film

Liema Film Tara?
 



( Nieskończoność i poza nią to regularny dwutygodnik dokumentujący 25-letnią filmografię Pixar Animation Studios, film po filmie. W dzisiejszej kolumnie pisarz Josh Spiegel podkreśla Potwory i spółka . )

Czwartek, 1 listopada 2001 roku, powinien być bardzo ekscytującym dniem dla Pete'a Doctera. Niezłomny animator, scenarzysta i reżyser w Pixar znajdował się zaledwie kilka godzin od prawdziwego kamienia milowego: pierwszego filmu pełnometrażowego noszącego jego nazwisko jako reżysera miał trafić do kin w całym kraju. Byłby to czwarty film fabularny wytwórni Pixar Animation Studios i kamień milowy dla studia w Emeryville w Kalifornii: miał to być ich pierwszy film nie w reżyserii Johna Lassetera. Miała to być kolejna całkowicie oryginalna historia z niesamowicie ambitnym pomysłem, znanymi gwiazdami i dużym zainteresowaniem publiczności.



Dzień powinien były ekscytujące. Ale tego dnia Pete Docter nie był w pobliżu Hollywood ani nawet Emeryville. Utknął w sądzie w Wyoming, gdzie prawnicy reprezentujący Pixar musieliby przekonać sędziego, by pozwolił Potwory i spółka . w ogóle zostać zwolniony.

film pasażerów na podstawie jakiej książki

Umieść to z powrotem tam, skąd się wzięło

Podobnie jak wiele najodważniejszych oryginalnych filmów Pixara, Potwory i spółka. rozpoczęła się w Hidden City Cafe w Kalifornii, podczas bardzo znanego już lunchu z udziałem wielu mężczyzn, którzy mieli wyreżyserować niektóre z najbardziej ukochanych filmów studia. Pete Docter tego dnia przedstawił samorodek pomysłu, który poprowadzi go przez następne siedem lat tworzenia. Samorodek był prosty: film o potworach. W tym momencie nie miał zbyt wiele więcej, ale pomysł ostatecznie rozwinął się w co-gdyby: co by było, gdyby potwory, które każde dziecko wierzyło, chowały się w jego szafie, były nie tylko prawdziwe, ale przerażały te dzieci tylko dlatego, że były ich praca?

Docter, nawet w 2001 roku, był jednym z najdłużej zatrudnionych pracowników Pixar. Był dziesiątym pracownikiem zatrudnionym w studiu, a dopiero trzecim animatorem, którego karierę w Pixar rozpoczął w 1990 roku, zatrudnionym dzień po ukończeniu studiów. Chociaż Docter został uznany za część załogi Życie robaka i Toy Story 2 , on w dużej mierze nie był dużą częścią tych produkcji. Po szalonym sukcesie Toy Story , w przypadku którego uznano go za jednego z autorów opowiadań, Docter miał za zadanie wcielić w życie swój pomysł na film o potworach, jako czwarty film wydany przez Pixar i pierwszy nie wyreżyserowany przez Johna Lassetera. (Biorąc pod uwagę, że Lasseter był twarzą Pixara od najwcześniejszych lat filmu fabularnego, był to duży krok naprzód.)

Podobnie jak w przypadku wielu filmów Pixara, historia Potwory i spółka. nie spotkali się za pierwszym razem. Film, który wszyscy znamy, koncentruje się na dwóch najlepszych przyjaciołach, Mike'u Wazowskim (głos Billy Crystal) i Jamesie P. Sullivanie (John Goodman), mieszkających w Monstropolis. Mike i Sulley są nie tylko najlepszymi przyjaciółmi, ale mieszkają razem i pracują w tandemie w Monsters, Inc., gdzie Sulley jest najlepszym Straszącym w ich oddziale, a Mike jest jego skrzydłowym i trenerem. Duży, włochaty, niebieski potwór jest właśnie takim Straszliwym rodzajem strachu, by przerazić każdego rodzaju dziecko, i odpowiednim rodzajem Strachu, by rozwścieczyć jego rywala, Randalla Boggsa (Steve Buscemi). Wszystko jest w porządku, aż do pewnej nocy Sulley znajduje drzwi pozostawione osierocone w ich środowisku pracy, wraz z ciekawą małą dziewczynką, którą ostatecznie nadaje przydomek Boo. W filmie drugorzędnym zwrotem akcji jest to, że potwory są tak samo przerażone ludźmi jak my nimi, jeśli nie bardziej, wierząc, że pojedynczy dotyk może ich zabić.

W strefie

Pierwotny pomysł Doctera był czymś zupełnie innym, zamiast tego skupiał się na dorosłym mężczyźnie, który musi zaplątać się w potwory z jego dzieciństwa powracające z jego wyobraźni, by znowu go niepokoić. (Coś w tym logline, przynajmniej dla tego autora, brzmi dziwnie w zgodzie z tym, co ostatecznie będzie kolejną funkcją Doctera, Na lewą stronę .) W ciągu czterech lat ten pierwotny pomysł przekształcił się w historię samych potworów, ostatecznie reprezentowanych przez Mike'a i Sulleya, klasyczną parę nieparzystą pod względem wielkości, temperamentu, osobowości i nie tylko.

Kiedy jednak koncepcja interakcji dorosłego z potworami została odrzucona, Docter skupił się na opowieści o jednym potworze z dzieckiem. Nawet w ramach tej podstawowej relacji, która została przeniesiona na produkt końcowy, zaszły zmiany. Jak opisano w książce David Price Pixar Touch , były iteracje, w których potwór był wschodzącym dzieckiem, gdzie dziecko było siedmiolatkiem z rodzeństwem znęcającym się, gdzie dziecko było chłopcem itp. Jak zauważa również Price, w pewnym momencie dziecko szło być Afroamerykaninem, chociaż ten poziom różnorodności szybko spadł. (Wątek, do którego będziemy nadal wracać w całej tej serii: chociaż filmy Pixara są w dużej mierze i zrozumiałe, uwielbiane, studio ma bardzo, bardzo złe doświadczenia w zatrudnianiu kolorowych ludzi do odgrywania znaczących ról. ostatnie kilka lat.)

kiedy jest sezon 3 bielizny?

Nawet Sulley był ciężkim orzechem do zgryzienia dla Doctera i jego zespołu. Jako współscenarzysta i reżyser później odnotowany w retrospektywnym wywiadzie z okazji 15-lecia o godz Entertainment Weekly , „Był woźnym, był nieudanym straszakiem, był tymi wszystkimi różnymi rzeczami - a kiedy w końcu odpuściliśmy i po prostu powiedzieliśmy:„ Okej, on jest NAJLEPSZY odstraszający. On jest rozgrywającym gwiazdą ', wtedy wszystko się wyostrzyło.' Mike Wazowski musiał również zwrócić uwagę na ogólny rozwój filmu. Podczas sesji fabularnej na początku 1998 roku zdecydowano, że postać, która będzie Sulleyem, będzie potrzebować jakiejś płyty rezonansowej w całym filmie, a nie tylko postaci dziecka, z którą będzie się kontaktować. Pomysł ten skłonił projektanta postaci Ricky'ego Niervę do wymyślenia koncepcji chodzącej gałki ocznej, która doprowadziła do Mike'a.

Work Out That Flab

Drugi klucz do Potwory i spółka. pojawił się w obsadzie dwóch głównych bohaterów. Kiedy oryginał Toy Story był casting, była szansa, że ​​Buzz Astral brzmiałby zupełnie inaczej - Pixar w pewnym momencie zaproponował tę rolę Billy'emu Crystal. Kiedy Pete Docter podszedł do niego kilka lat później, by wypowiedzieć złośliwego i gadatliwego Mike'a, Crystal nie wahała się przyjąć. (Cokolwiek innego jest prawdą, trudno sobie wyobrazić, że obecny projekt wizualny Buzza ma głos sarkastycznego, zabawnego iw dużej mierze nebbishy Crystal.) Rola Jamesa P. Sullivana ostatecznie wylądowała u Johna Goodmana, chociaż istnieją apokryficzne historie że Docter jako pierwszy skontaktował się z legendarnym komikiem Billem Murrayem, aby zagrał głównego Straszarza. Murray, znany jako enigmatyczny, nigdy nie odpowiedział, więc poszukiwania kontynuowano. Goodman, oczywiście, czuje się zupełnie naturalnie jako duży, ale w dużej mierze nie przerażający Sulley. (Nasz bohater jest naprawdę przerażający tylko w jednym kluczowym momencie, mający na celu spowodowanie rozłamu między nim a małym Boo każdemu, kto widział Goodmana w filmach takich jak Podnoszenie Arizony i Barton Fink wie, że może być przerażający, jeśli chce).

fajni faceci, nigdy nie będziesz szczęśliwy

Mike i Sulley nie byli pierwszym duetem, który zagrał główną rolę w filmie Pixara, ale w przeciwieństwie do Woody'ego i Buzza zaczynali jako przyjaciele, zanim nastąpiła krótka separacja. Pomijając ten wątek fabularny, Mike i Sulley są jednak fajniejszą parą dzięki czemuś nieuchwytnemu dla publiczności, ale wciąż nieocenionym: Crystal i Goodman nagrywali swoje dialogi w tym samym studiu. Tradycyjnie, nawet teraz, zdarza się rzadko tego rodzaju konfiguracja nagrywania, zazwyczaj dlatego, że trudniej jest zdobyć talent do studia w tym samym czasie (między innymi). Trzy poprzednie funkcje Pixara nie obejmowały żadnych grupowych sesji nagraniowych, ale zarówno Crystal, jak i Goodman na szczęście do tego dążyli. Niemożliwe jest ustalenie, na czym polega bocznikowanie Mike'a i Sulleya, które brzmi inaczej - istnieje mniejsza potrzeba edycji dźwięku, aby dialogi w czasie sprawiały wrażenie, jakby jedna postać reagowała na drugą, a ich chemia jest bardziej widoczna.

Resztę stosunkowo niewielkiej obsady zajęli imponujący aktorzy charakterystyczni: Steve Buscemi, zaledwie kilka lat po tym, jak zagrał w Big Lebowski z Goodmanem, wciela się w rolę antagonisty jako Randall Boggs. James Coburn oferował swoje stentorianowe tony jako Henry J. Waternoose. A Jennifer Tilly wyraziła głos dziewczynie Mike'a, Celii. (Tilly, która jest w połowie Chinką, jest pierwszym kolorowym aktorem, który pojawił się w filmie Pixara. Ponownie, w ramach tej serii jeszcze kilka razy wrócimy do tego punktu.) W odniesieniu do przeszłości Trzy filmy Pixara, podczas gdy świat Monstropolis jest ogromny, jego mieszkańców jest coraz mniej.

Ta cholerna papierkowa robota

Jest to prawdopodobnie spowodowane komediowym tonem Potwory i spółka. , bardziej niż jego poprzednicy, jest szaloną farsą. Już od samego początku ustalono, że Monsters, Inc. ma kłopoty - jak jeden z potworów mówi Waternoose, mogą osiągnąć dzienny limit zbierania krzyków, ale tylko może. Już od samego początku ustalono, że potwory są tak przerażone ludźmi, że każda ilość skażenia jest usuwana szybko i złośliwie. Gdy Sulley zdaje sobie sprawę, że nieumyślnie wpuścił dziecko do Monstropolis, akcja i tempo nabierają tempa, a kolejne wydarzenia w filmie rozgrywają się przez cały dzień w tym potwornym mieście.

Pod niektórymi względami, Potwory i spółka. nie podróżuje zbyt daleko w swojej historii. Większość filmu rozgrywa się albo w mieszkaniu Mike'a i Sulleya, albo w obrębie murów fabrycznych samego Monsters, Inc. Ograniczony zakres wynikał z bardziej śmiałych wyborów, jakich animatorzy Pixara dokonywali z samymi postaciami. Film nie wymagał od Pixara nacisku na ludzkie postacie - Boo jest jedynym człowiekiem, który pojawia się na dłużej niż kilka sekund. Zamiast tego chodziło o futro.

Sulley skończyłby mając więcej niż dwa miliony włosy na jego ciele i wszystkie musiałyby być odpowiednio animowane. W efekcie było to podwojenie lub potrojenie lub czterokrotne zmniejszenie dla Pixara w obliczu wyzwania, z którym musieli się zmierzyć animatorzy z Walt Disney Animation Studios, animując Ariel w Mała Syrenka . Włosy tej postaci miały być charakterystyczne i wiarygodne, mimo że często unosiły się w wodzie, co utrudniało jedno wyzwanie.

Pixarowi nie wystarczyło, że ich zespół mógłby ożywić dosłownie miliony włosów na ciele jednej postaci. Te włosy musiałyby w razie potrzeby tworzyć cienie na reszcie ciała postaci, znane jako samo-cieniowanie. Odwrotna strona tego efektu jest widoczna, jeśli spojrzysz na małą Molly w pierwszej kolejności Toy Story . Jest postacią, której włosy nie tworzyć cienie, zwiększając ogólne wrażenie, że animacja komputerowa ma miejsce na rozwój. Pixar nie mógł się cofnąć.

Animacja w filmie musiała być również wyraźna podczas tworzenia śliskiego ruchu Randalla, którego kameleoniczne cechy sprawiają, że postać jest bardziej przerażająca dla Boo i po prostu trudniejsza do ożywienia. Potem byłby też szybki finał, w którym Mike i Sulley wraz z Boo wyruszają w podróż przez niezliczone drzwi do niezliczonych części ludzkiego świata, od przyczepy kempingowej w Ameryce, przez paryskie mieszkanie po domek przy plaży. . Tak jak Mike i Sulley są zmuszeni do kontynuowania maniakalnej farsy, tak często czuje się, nawet 20 lat później, obserwując Potwory i spółka. że animatorzy musieli zrobić to samo.

jason Clarke planeta małp a

Mamy 2319

Zanim publiczność mogła to zobaczyć Potwory i spółka. Jednak Pixar musiał pokonać swoją pierwszą poważną przeszkodę prawną. Sąd w Wyoming, gdzie Pete Docter znalazł się 1 listopada 2001 roku, dosłownie na jeden dzień przed premierą jego pierwszego filmu fabularnego w całym kraju, był ostatnim krokiem w sprawie oskarżającej studio o plagiat. Piosenkarka dla dzieci, Lori Madrid, pozwała Pixar, twierdząc, że przejęli rdzeń swojego filmu z wiersza, który napisała w 1997 roku, zatytułowanego „There’s A Boy In My Closet”.

Chociaż podstawowe oskarżenie może wydawać się naciągane, między Madrytem a Pixarem było wystarczająco dużo tkanki łącznej, która pozwalała na rozsądne zaniepokojenie. Madrid wysłał wiersz do kilku wydawców, w tym do Chronicle Books. Chronicle, w 2001 roku, zaczęła pracować razem z Pixarem nad książkami do kawy. (Pomyśl o tym wszystkim Sztuka… książki, które być może widziałeś w lokalnym Barnes and Noble). Kiedy, zgodnie z opisem książki Price'a, przyjaciele z Madrytu poinformowali ją o zwiastunie Potwory i spółka ., ona i oni przypuszczali, że wiersz, który od tamtej pory zamieniła w musical teatralny, stał się pożywką dla Pixar bez skontaktowania się z nią ani potwierdzenia jej wkładu. Pozew został złożony zaledwie kilka tygodni przed planowaną premierą filmu, a madrycki prawnik zażądał nakazu, który uniemożliwiłby dostęp do filmu w amerykańskich kinach do czasu rozstrzygnięcia sprawy.

Jak to często bywa w przypadku pozwów w tej sprawie, Potwory i spółka. nie został smołowany i opierzony za popełnienie plagiatu. Coś, na co należy zwrócić uwagę, a to jest czysto spekulatywne: pierwsze reklamy dla Potwory i spółka ., podobnie jak w przypadku niektórych wczesnych zwiastunów Pixar, zawiera scenę, która w rzeczywistości nie występuje w filmie. Sulley i Mike siadają w dziecięcej sypialni, robią trochę riffów, które sugerują chemię, którą Goodman i Crystal zademonstrowali w ostatnim filmie i to wszystko. Biorąc pod uwagę temat wiersza Madrytu i pomysł, że potwory boją się ludzi, możliwe, że reklama doprowadziła ją do założenia bardziej konkretnego plagiatu, nawet jeśli sam film nie w pełni odzwierciedla tę reklamę.

Sędzia w sprawie, jak zapewne już wywnioskowałeś, nie wydał nakazu wstrzymania zwolnienia Potwory i spółka. (Ceny w Pixar Touch że starszy sędzia żartował sobie, jak bardzo dzieci jego komorników byłyby na niego bardzo wściekłe, gdyby wydał nakaz). Sama sprawa została w pełni rozstrzygnięta dopiero latem 2002 r., kiedy ten sam sędzia orzekł, że pomimo pewne podobieństwa na poziomie powierzchni, nie było wystarczających dowodów na to, że Pixar splagiatował wiersz Madrytu. Później tego samego roku osobna sprawa została wytoczona przeciwko Pixarowi przez undergroundowego artystę Stanleya Mouse, twierdząc, że jego film krótkometrażowy Przepraszam, mój kurz został okradziony przez Pixar, a konkretnie postać, która bardzo przypomina gałkę oczną z nogami. Sprawa Myszy została rozstrzygnięta poza sądem z powodu braku namacalnych dowodów.

Gdybym cię nie miał

Ale teraz, prawie 20 lat później, myślimy pozytywnie Potwory i spółka. , ponieważ te przypadki miały niewielki wpływ na ogólny wpływ filmu na widzów. Trzeci w pełni oryginalny film Pixara był kolejnym przebojem kasowym Toy Story 2 o około 10 milionów dolarów w kraju. (Biorąc pod uwagę, że Potwory i spółka. przybył tej samej jesieni i zimy co Harry Potter i Kamień Filozoficzny i Władca Pierścieni: Drużyna Pierścienia , tym bardziej imponujące jest jego kasowe ujęcie). Zarówno krytycy, jak i publiczność chwalili film, choć dla niektórych mógł się on okazać bardziej sympatyczny niż zapadający w pamięć. Przynajmniej w 2001 roku Potwory i spółka. miał trochę pecha, że ​​nie był pierwszym animowanym komputerowo filmem roku, a już na pewno nie był tematem rozmów w branży.

Czas, po raz kolejny, powinien były doskonałe. Akademia Sztuki i Nauki Filmowej zdecydowała się wprowadzić nową kategorię, rozpoczynającą się od filmów tego roku: Najlepszy film animowany. Sukces takich filmów jak Piękna i Bestia , Król Lew , i Toy Story w innych kategoriach - wraz z Piękno Nominacja w kategorii „Najlepszy film” - była połączona z mnogością innych filmów animowanych z konkurencyjnych wytwórni. W związku z tym ze strony Akademii istniał przymus stworzenia odrębnej kategorii, która gwarantowałaby zwycięstwo filmowi animowanemu.

Tak więc animowane funkcje z 2001 roku zostały po raz pierwszy uwzględnione w tej kategorii. Jednak w tym roku było tylko trzech nominowanych: Nickelodeon Jimmy Neutron, Boy Genius Pixara Potwory i spółka . a zwycięzca, DreamWorks ” Shrek . Tak, 2001 był rokiem Shrek , który w tamtym czasie szturmem podbił branżę i odszedł z inauguracyjnym Oscarem za najlepszy film animowany. (Twój przebieg może się różnić, ale jest to zwycięstwo, które wydaje się o wiele mniej warte z każdym mijającym rokiem).

Potwory i spółka. nie odszedł z pustymi rękami, chociaż jego jedyne zwycięstwo wydawało się mniej komentarzem do filmu, a bardziej tym, że branża w końcu się zawaliła i dała zwycięstwo jednemu ze swoich najdłużej trwających przegranych Oscarów. Randy Newman, który do tej pory był już znany z funkcji Pixara, zdobył swojego pierwszego Oscara za hałaśliwy duet „Gdybym cię nie miał”, po przegranej piętnaście razy wcześniej. Zaledwie kilka lat po niepowodzeniu w walce z Pixarem i Disneyem DreamWorks udowodniło, że jest poważną konkurencją dla obu studiów. (Zabawny fakt: Shrek to jedyny własny film, za który DreamWorks zdobył Oscara, mimo że rozprowadzili zwycięzcę z 2005 roku, Wallace & Gromit: The Curse of the Were-Rabbit . Pixar, łącznie z nominacją do tego filmu, był 13 razy nominowany do nagrody dla najlepszego filmu animowanego, a 10 z nich zdobył, w tym za Toy Story 4 .)

Potwory i spółka. z czasem stał się jednym z głównych sukcesów Pixara. Powstał prequel z 2013 roku (który w końcu omówimy), a także atrakcja w parku rozrywki w Disney California Adventure, mnóstwo towarów i nie tylko. Nawet teraz, Potwory i spółka. jest jednym z najbardziej lubianych filmów w stajni Pixar, nie będąc tak silnym emocjonalnie, jak inne filmy wyreżyserowane przez Pete Doctera. Istnieje ewentualna relacja między ojcem i córką zastępczą między Sulleyem i Boo, a Goodman świetnie radzi sobie ze sprzedażą tego związku, ale szybkość, z jaką zmienia się nastawienie Sulleya, jest nieco zbyt szybka, biorąc wszystko pod uwagę. To zabawny i zabawny film, który sugeruje ewolucję emocjonalną Pixara. Ale dopiero w następnym filmie w pełni przyjęliby bardziej dojrzałą stronę.

Ten sam film zwiększyłby również napięcia w i tak ryzykownej relacji między Pixarem a Disneyem, tym ostatnim reprezentowanym przez dyrektora generalnego, którego dni były policzone.

czy pojawi się łowca trolli 2

***

Następnym razem: Wyjdź poza morze z neurotycznym błazenkiem.