Tim Allen nigdy się nie podda i nigdy nie podda się od dawna omawianym Galaxy Quest sequel, nawet po tym, jak projekt został rzekomo położony do łóżka po przedwczesnej i tragicznej śmierci współgwiazdy Alan Rickman . Ale pięć lat później Galaxy Quest 2 został rzekomo złomowany, Allen ma nadzieję, że sequel ruszy z ziemi, zwłaszcza dzięki „fantastycznemu scenariuszowi”.
Tim Allen, który zagrał w kultowej komedii science fiction z 1999 roku Galaxy Quest , podał aktualne informacje na temat statusu kontynuacji, który obecnie jest „utrzymywany”, powiedział Entertainment Weekly .
„Nie kontaktowałem się z nikim w ciągu ostatniego tygodnia, ale cały czas o tym rozmawiamy” - powiedział Allen. „Ciągle pojawia się niewielkie migotanie palnika butanowego, za pomocą którego moglibyśmy ją zrestartować. Nie zdradzając zbyt wiele, członek Alana [Rickmana] Galaxy Quest rodzina mogłaby wkroczyć, a pomysł nadal by działał ”.
Projekt zaczął się rozwijać na początku 2015 roku, kiedy został pomyślany jako program telewizyjny . Później tego roku, Amazon odebrał projekt oraz oryginalny reżyser Dean Parisot i współautor scenariusza Robert Gordon mieli powrócić. Ale śmierć Rickmana w 2016 roku zatrzymała sytuację, a sequel został rzekomo złomowany . W końcu jak to robisz Galaxy Quest 2 bez jednej z głównych i najbardziej ukochanych postaci, Alexandra Dane'a, AKA Dr. Lazarus?
Postać inspirowana Spockiem miała również odegrać główną rolę w scenariuszu Gordona, z czego również dokuczał Allen. Film miał kręcić się wokół relacji egoistycznego aktora Allena, Jasona Nesmitha (znanego również jako komandor Kirka, Petera Quincy Taggarta) i Alexandra Dane'a Rickmana. Allen dokuczał:
Spider-Man powrót do domu scena kredytowa
„To wspaniały scenariusz. Ale miał czkawkę, ponieważ odszedł wspaniały Alan Rickman. Wszystko stało się więc bardzo smutne i mroczne, ponieważ [scenariusz] dotyczył [Lazarusa] i Taggarta. Chodziło o ich historię. Nie oznacza to, że nie mogą zrestartować pomysłu, a podstawowa historia była histeryczna i zabawna ”.
Śmierć Rickmana to coś więcej niż czkawka - zapewne tłumi wszelkie pragnienia kontynuacji. Galaxy Quest , dobroduszna parodia Star Trek , nie byłby taki sam bez całej ekipy, ani bez kradnącego sceny Rickmana, którego oczy i szekspirowskie ambicje były ogromną częścią sukcesu oryginalnego filmu. Ale Parisot również niedawno przyłączył się do pomysłu kontynuacji i najwyraźniej nie jest przeciwny przywracaniu dawno martwej serii, swoim ostatnim hitem Bill i Ted zmierzą się z muzyką .
Niezależnie od tego Allen wydaje się optymistą, że szkic scenariusza można zaktualizować do obecnej sytuacji, zwłaszcza że fabuła obraca się wokół podróży kosmicznych z prędkością światła, które znalazłyby NSEA Ochronny załoga niezsynchronizowana z resztą planety:
„[Kontynuacja] może się wydarzyć teraz lub za pięć lat i nie ma to żadnego znaczenia, ponieważ kiedy podróżujesz z prędkością światła, kiedy wrócisz, może to zająć tylko 20 minut, ale minęło 20 lat, prawda? Ta część jest wspaniała dla mojego maniaka science-fiction. Ale teraz jest w stałym schemacie ”.