Face Off Remake od Sonic the Hedgehog Writer - / Film

Liema Film Tara?
 

Remake Face / Off



W 1997 roku reżyser filmowy z Hongkongu John Woo nakręcił swój trzeci hollywoodzki film fabularny, śmiesznie zabawny film akcji zatytułowany Bez twarzy . W nim agentowi FBI (John Travolta) i psychotycznemu zabójcy (Nicolas Cage) dosłownie usunięto chirurgicznie twarze i zamieniono je, aby przyjąć tożsamość drugiej postaci. To totalnie szalony film, który jest produktem swoich czasów, świetnym przykładem tego rodzaju dziwacznego, specyficznego filmu, który byłby niezwykle trudny do przerobienia przy jakimkolwiek twórczym sukcesie dzisiaj.

Teraz nowy raport mówi, że Paramount Pictures opracowuje plik Bez twarzy przerobić. Odkurz wycisk Nic Cage i czytaj dalej, aby poznać szczegóły.



Ostateczny termin informuje, że Paramount pracuje nad Bez twarzy remake z nową obsadą, a studio zatrudniło Oren Uziel napisać scenariusz. Uziel był współautorem 22 Jump Street , ale ma też napisy Paradoks Cloverfield i nadchodzące Jeż Sonic film. Neal Moritz ( Szybcy i wściekli , xXx , Pasażerowie ) produkuje ten remake, z oryginałem Bez twarzy producent David Permut tym razem na pokładzie jako producent wykonawczy.

Jest coś uniwersalnie pociągającego w koncepcji dwóch aktorów, którzy zasadniczo robią na sobie subtelne wrażenia, gdy w tle wybuchają eksplozje i nurkują w zwolnionym tempie, strzelając z dwóch pistoletów w powietrze. Ale oglądając ten zwiastun oryginalnego filmu, ponownie przypomniałem sobie, jak bardzo kulturowym artefaktem był ten pierwszy film. To była idealna mieszanka, w której Woo wziął wszystko, czego nauczył się podczas lat kręcenia filmów akcji, Pulp Fiction Travolta, którego kariera została w tym momencie w pełni ożywiona, a Cage zapewnia typ cudownie wytrąconego z równowagi występu, do którego jest wyjątkowo zdolny. To jest tak… 'lata 90 .

Filmografia Uziela jest w najlepszym razie nierówna i chociaż część z tego można przypisać problemom produkcyjnym, współpracy lub wielu innym rzeczom w Hollywood, wszystko, co musimy zrobić, to produkt końcowy. Mam nadzieję, że okaże się właściwą osobą do wskrzeszenia tego pomysłu, ale myślę, że na tym etapie uzasadniona jest zdrowa dawka sceptycyzmu. Żaden reżyser nie jest jeszcze przywiązany, ale trudno będzie znaleźć kogoś, kogo mógłby pójść w ślady Woo. Jedyną rzeczą, która powstrzymuje mnie przed całkowitym cynicznym podejściem do tego projektu, jest fakt, że tak duża część tej koncepcji opiera się na głównych aktorach. Jeśli ta wersja trafi w obsadę - co z Javierem Bardemem i Jeffreyem Deanem Morganem? czy Dermot Mulroney i Dylan McDermott? - może jednak będzie na to nadzieja.