( Witamy w Zejście DTV , serial eksplorujący dziwny i dziki świat bezpośrednich sequeli filmów wydanych w kinach. W tej edycji wyruszamy w podróż ze stylizowaną kontynuacją kultowego, ulubionego horroru. )
Niektóre sequele wydają się oczywiste, podczas gdy inne w ogóle nie mają sensu, a potem masz coś takiego The Car: Road to Revenge … Który osiąga obie te skrajności z prędkością dziewięćdziesięciu mil na godzinę.
Z jednej strony lata 1977 Samochód to zabawny, mały horror o zabójczym samochodzie, który kosi ludzi w małym zachodnim miasteczku. To niekoniecznie jest wyszukane ani imponujące, ale to dobra zabawa w kinie. Film dokładnie wie, co to jest - mieszanka obu gatunków rekinów lądowych Pojedynek i Szczęki - i zawiera w sobie grozę i dreszczyk emocji. Stał się czymś w rodzaju kultowego faworyta przez czterdzieści dwa lata od jego premiery, a gdy kończy się samochodem krążącym po ulicach Los Angeles, kontynuacja zawsze wydawała się możliwa.
Ale nikt nie mógł się tego spodziewać. Czytaj dalej, aby rzucić okiem na samozwańczą „stylizowaną kontynuację” Samochód .
Początek
Dwóch rowerzystów jest ściganych przez złowieszczy czarny sedan i zepchniętych z drogi na śmierć. Chwilę później autostopowicz grający na rogach zostaje przejechany przez ten sam samochód. Policja w tym małym miasteczku nie jest przyzwyczajona do tak rażących brutalności, a kiedy szeryf zostaje zabity jako następny, oficer Wade Parent musi powstrzymać potężną metalową bestię przed dalszym zmniejszaniem populacji miasta. Pojawiają się podejrzenia, kto może prowadzić samochód, ale kiedy stara kobieta Navajo sugeruje, że za kierownicą nie ma nikogo, rozpętuje się piekło. Samochód warczy, trąbi klaksonem, a nawet przejeżdża przez dom - scena, która najwyraźniej wpłynęła na niesamowity film o zabójczej świni z 1984 roku Razorback - zanim pełniący obowiązki szeryfa i inni mieszkańcy ostatecznie zakończą rzeź. Zdobyć? Samochód nage. W każdym razie chowają sukinsyna i patrzą, jak gigantyczna demoniczna twarz pojawia się w dymnej chmurze powyżej.
Działka DTV
To przyszłość, Blade Runner na nieistniejący budżet, a oświetlone neonami ulice wypełnia przemoc. Prokurator okręgowy winny własnych zbrodni i przekupstwa domaga się surowszych kar i szybszych egzekucji „prawdziwych” przestępców. Jak szybko? Mężczyzna zostaje skazany w sądzie, rura spada na jego ciało, a on w środku wybucha. Więc tak, całkiem szybko. Lokalny gang morduje D.A. w pogoni za chipem szyfrującym, ale kiedy jego ciało spada z okna jego biura na maskę nowego samochodu, jego krew wlewa się w pęknięcia, przywracając pojazd do życia. Zaczyna szukać i zabijać członków gangu. Czy nieuczciwy policjant Rainer może to powstrzymać? A co ważniejsze, czy on w ogóle chce?
Talent Shift
Gburowaty James Brolin walczy z diabelskimi kołami Samochód , a dołączył do niego szereg znanych twarzy w rolach drugoplanowych, w tym Ronny Cox, R.G. Armstrong, John Rubinstein, Kathleen Lloyd, Kim Richards i nie tylko. Brolin nie jest obcy gatunkom takim jak filmy Skyjacked (1972) i Westworld (1973) w swoim życiorysie, a dwa lata po tym filmie ponownie zmierzył się z Szatanem w Horror Amityville (1979). Reżyser Elliot Silverstein również parał się przerażeniem ( Miesiąc miodowy koszmar , 1974) przed przypięciem Samochód ale jest lepiej znany z dwóch westernów - Cat Ballou (1965) i Człowiek zwany koniem (1970). Film ma trzech scenarzystów i chociaż często jest to zły znak, trudno byłoby się spierać z ich filmografiami, które zawierają ulubione, takie jak Rękawica (1977), Kod milczenia (1985), Pale Rider (1985) i nie tylko. To jest kilka zabawnych przedsięwzięć gatunkowych, a także napisali mój ukochany kawałek Canuxploitation Morderstwo telefoniczne (1982)!
W sequelu występują również osoby, które możesz rozpoznać, w tym powracający Ronny Cox i weteran telewizji Grant Bowler. Reżyser / współautor G.J. Echternkamp i współautorzy, Michael Tabb i Matt Yamashita, nie mają tyle szczęścia, ponieważ najważniejszym filmem z ich zespołu był rok 2017 Death Race 2050 . To bardzo pasuje, a poniżej wyjaśnimy, dlaczego.
Jak sequel szanuje oryginał
Cóż, jest samochód. I to zabija ludzi. Niestety przez większość filmu jest to samochód sportowy, który posiadał DA, ale - spoiler! - oryginalne czarne coupe Lincoln Continental Mark III z 1971 roku powraca na trzeci akt. (Lub przynajmniej rozsądną kopię jednego z nich…)
Podobnie jak w przypadku oryginału, otrzymujemy również jedno dość spektakularne zabójstwo samochodu i chociaż nie dorównuje to przejazdowi przez ściany i pokoje w domu, na pewno pozostawi uśmiech na Twojej twarzy. Za zabójczy samochód zostaje wyznaczona nagroda - nie pytaj - prowadząc na różne sposoby Mad Max - jak odrzucenie, aby go ścigać. Założyli blokadę drogową z facetami stojącymi przez dachy, by strzelać z zamontowanych karabinów maszynowych, ale samochód jest o krok do przodu. Pędzi w ich kierunku i wykonuje ostry zakręt, który wyrzuca go w powietrze, a beczka toczy ich dekapitując. To śmieszne i coś, czego film potrzebuje o wiele więcej. Istnieje kilka krwawych zabójstw przy użyciu broni innej niż samochodowa, co sprawia, że film staje się znośnym zegarkiem dla oddanych widzów z niskimi słupkami i / lub wysokimi progami.
Jak Sequel ssie oryginał
Oryginalny film jest prosty Szczęki riff z nadprzyrodzonym wygięciem, gdy wielka, szybko poruszająca się maszyna do zabijania przybywa do miasta bez żadnego wyjaśnienia, zabija miejscowych i sieją terror, a następnie sama zostaje zabita przez policjanta i innych. Brak rozsądku i motywacji budzi przerażenie i napięcie, ponieważ każdy może go ugryźć w dowolnym momencie. Nawet sugestia, że motywacja samochodu była napędzana przez samo piekło, pozostaje bardziej niż trochę otwarta. Droga do zemsty unika tego wszystkiego i zamiast tego daje nam jeszcze prostszą konfigurację zemsty, pozbawioną napięcia i tajemnicy - facet zostaje zamordowany i teraz szuka zemsty jako zręczny, samojezdny samochód. Brakuje interesującego haka w swojej głównej fabule i zamiast tego staje się kolejną ogólną opowieścią.
Pomijając narrację, jaki jest urok tej bliskiej przyszłości? Podstępne pytanie, nie ma żadnego. Podczas gdy oryginał wrzucił widzów do znanego miasta z rozpoznawalnymi postaciami i związkami, sequel nakłada na to wszystko ciemny cyfrowy filtr, oferując jednocześnie tanie dowody przyszłości w postaci hologramów, drobnych gadżetów i członków gangu, które można znaleźć tylko w niskobudżetowych postach. - taryfa apokaliptyczna. Poważnie, twardzi tutaj składają się zcyborg, kowboj, punk, facet ubrany jak Adam Ant z lat 80-tych, inny, który ciągle łączy swoje Mechaniczna Pomarańcza / Flavor Flav cosplay stroje i ich szef - brytyjski chirurg o białych oczach i zwyczaju narzucania ludziom biologicznych / mechanicznych modyfikacji.
Zbyt dużo filmu skupia się na ich wybrykach i próbach odzyskania chipa szyfrującego, a także na pokazaniu, że D.A. sam jest trochę kutasem. Nazywa biednych ludzi „plugastwem” i mówi swojej byłej, że nie przestanie po nią przychodzić, dopóki ona nie będzie jego. Mimo to, po śmierci, tak naprawdę ratuje ją dwa razy, w postaci samochodu, który później opuszcza szyby, by wydobyć miłosną piosenkę, ale to sprawia, że zabójczy samochód jest siłą dobra, co zdecydowanie nie jest tym, co dostarczał oryginalny film. To prawda, otrzymujemy również kilka krwawych zgonów poprzez zarówno praktyczne, jak i CG bloodwork, w tym przyciągający wzrok pop, trochę taktywnie wyszkolone zabójczynie, walka dziewczyn, złoczyńcy w cylindrach z południowymi pociągnięciami, kobieta w rękawiczkach miotacza ognia, facet z wiertarką do palców… i powrót Ronny'ego Coxa, choć jako innej postaci, która w końcu przynosi oryginał samochód do miksu, aby narysować jedno słabe połączenie z wcześniejszym filmem.
Wniosek
Według Death Race 2050 wspomnieć powyżej, The Car: Road to Revenge Wydaje się, że zostało sfilmowane pomiędzy ustawieniami kamery tego bezpośredniego śmiercionośnego wideo. Żeby było jasne, tak nie było, ponieważ pierwszy film został nakręcony w Peru, a drugi w Bułgarii, ale klimat filmu jest bardzo podobny. Jest tak skonstruowany, że krzyki określają dostępność, a nie projekt artystyczny, występy są wyolbrzymione dla efektu, a skupienie wydaje się bardziej na akcjach samochodowych i striptizach topless niż na tworzeniu wciągającej historii lub postaci. Nie tylko brakuje mu horroru oryginału, ale nawet go nie ma, więc fani wcześniejszego filmu powinni prawdopodobnie tego unikać - chyba że jesteś także fanem wzburzonej akcji samochodowej, szaleństw CG i Ronny'ego Coxa.