Sophia Loren , słynna włoska aktorka, która sprawiła, że wszyscy wyskoczyli z głowy jak postać z kreskówki Tex Avery, jest tematem nowego filmu dokumentalnego Co zrobiłaby Sophia Loren? Raczej. To nie jest tak naprawdę dokument o Lorenie - zamiast tego chodzi o Nancy „Vincenza” Kulik , włosko-amerykańska matka i babcia mieszkająca w Fort Lee w stanie New Jersey, która oparła swoją filozofię życia na tym, co Loren może robić, a czego nie w określonych sytuacjach. Wygląda cholernie uroczo.
Co zrobiłaby Sophia Loren
W 1950 roku 16-letnia Sofia Villani Scicolone zapisała się na konkurs piękności. Doprowadziłoby to do lekcji aktorstwa i pełnowymiarowej kariery filmowej - kariery, która zmieniła Sofię Scicolone w Sophię Loren, międzynarodową gwiazdę filmową, która zainspirowała niezliczone rzesze ludzi. Jedną z takich osób jest Nancy „Vincenza” Kulik, bohaterka nowego filmu dokumentalnego Netflix Co zrobiłaby Sophia Loren? Tytuł skrótu stał się filozofią i sloganem Kulik, a teraz jest traktowany jak Netflix. Oto streszczenie:
Co zrobiłaby Sophia Loren? podąża śladami Nancy „Vincenza” Kulik, włosko-amerykańskiej matki i babci mieszkającej w Fort Lee w stanie New Jersey. Nancy widziała wiele życiowych wyzwań, ale zawsze była radosna i odporna, po części zainspirowana inną włoską matką, gwiazdą filmową Sophią Loren. Nancy używa metaforycznego pytania „Co zrobiłaby Sophia Loren?” jako przewodnik po pytaniach dużych i małych. Na przykład: „Czy Sophia Loren jadłaby makaron pełnoziarnisty?” Nancy nie sądzi. Ale co ważniejsze, to hasło zapewnia również wygodę i źródło siły w czasach kryzysu. W 2016 roku 51-letni syn Vincenzy zmarł nagle, Nancy została osierocona. Znalazła ukojenie w miłości i wsparciu przyjaciół i rodziny. Ale jak to opisuje, Nancy znalazła również siłę w przykładzie łaski i wytrwałości Sophii. Dla Nancy słowa „Co zrobiłaby Sophia Loren?” pomogły jej przejść przez najtrudniejsze okresy w jej życiu. Dzięki doświadczeniom tych dwóch niezwykłych kobiet zaczynamy rozumieć, co to znaczy stawić czoła życiowym wyzwaniom z odpornością i miłością oraz starzeć się z odwagą, humorem i radością.
Znowu: wygląda to uroczo jak cholera i cieszę się, że Netflix udało się namówić prawdziwą Sophię Loren do kontynuowania filmu. Aktorka niedawno pojawiła się w filmie Netflix Życie przed nami , więc prawdopodobnie była to część umowy. Film dokumentalny wyreżyserował Ross Kauffman i wyprodukowany przez Robina Honana, Reginę K. Scully, Rossa Kauffmana i Nicole Galovski. Producentami wykonawczymi są Regina K. Scully, Geralyn W. Dreyfous i Jamie Wolf.
Szukać Co zrobiłaby Sophia Loren? w serwisie Netflix na 15 stycznia .