Po zrzuceniu dwóch lekkich wiatrów ze światłem na końcu tunelu, Steven Universe Future w swoich dwóch ostatnich odcinkach wypuścił podwójną cechę mrocznych wybryków. Kiedy jego znajoma społeczność Beach City zanika wokół niego, Steven (Zach Callison) stłumił swoje zamieszanie, zamiast rozmawiać.
W „Little Graduation”, Steven ma zamiar świętować pierwszą klasę ukończenia szkoły w Little Homeschool, na której znajdą się Off-Color Gems. Kiedy odwiedza piekarnię Larsa (Matthew Moy), zauważa dyskomfort Larsa związany z Sadie (Kate Micucci), gdy wspomina o nowej, znaczącej osobie. Niepewność Stevena wykracza poza bycie zagorzałym spedytorem Larsa i Sadie, kiedy dowiaduje się, że zespół Sadie się rozpada, a Lars planuje odlecieć w kosmos ze swoim gangiem Off-Colours. Łamie mu to serce, ale wciąż z zaciśniętymi ustami mówi o tych pretensjach, aż w przewidywalny sposób przerodzi się w jego moce Różowego Stevena - wizualizowane przez niesamowity blask - przywołując zamykającą się kopułę, która zamyka wszystkich. Dowiaduje się, że pomimo utrzymującej się niezręczności Lars i Sadie są nawzajem szczęśliwi jak sympatyczni exes. A Sadie wbija się w to, że Steven nie może tak po prostu wtykać nosa w sprawy ludzi - „bo to jest prywatne!”.
Fabuły Larsa i Sadie były zwykle bardziej kontrowersyjnymi wątkami Steven Universe , więc byłem trochę zdenerwowany Przyszłość wrócił do dynamiki Sadie i Larsa i tego, co o nich myśli Steven. Ale „Little Graduation” zamyka ich dynamikę słodko-gorzkim wzruszeniem, zmagając się z tym, jak ważne jest dla Stevena przetwarzanie smutku z powodu zmian innych ludzi, jednocześnie wskazując, że powinien nauczyć się pozwalać ludziom zmieniać się samodzielnie.
Z drugiej strony, co za wspaniały sposób na zakończenie 2019 r., Przesuwając poprzeczkę dla queerowej reprezentacji poprzez wprowadzenie uroczo chłodnego Shepa, którego głos głosił POZA gwiazda Indya Moore, jako pierwszy niebinarny człowiek (poza czasową quasi-ludzką fuzją Stevena i Connie) widzianą w serialu. A Shep nie stoi w tle lub po prostu dobrze wygląda u boku Sadie. Pojawiają się jako postacie, które zdobyły ulubiony tytuł fanów. Pomimo godzinnej znajomości tytułowego bohatera, Shep bierze udział w obradach, schładzając Stevena.
Odcinek nie kończy się na uśmiechu, ale na słodko-gorzkiej piosence o posunięciu się naprzód, po prostu Steven wpatruje się z niepewnością w gwiazdy. To, że zaakceptował sytuację, nie oznacza, że może odrzucić żałobę.
„Kolczasta para” kontynuacja niezadowolenia Stevena.Po opuszczeniu obowiązków w Little Homeschool Steven zajął się swoją szklarnią i roślinami. Wydaje się, że jest to napuchnięty mechanizm radzenia sobie, z wyjątkiem części, w której nazywa swoje rośliny po przyjaciołach, którzy odeszli z jego życia.
Podobnie jak w przypadku jego Watermelon-Stevens, magiczna plwocina Stevena zmusza kaktusa do wzrostu wrażliwości i dojścia do jego kształtu, do małego Cactus-Steven. Na początku jest podekscytowany, że może stworzyć nowego kumpla. Ale Steven narzeka kaktusowi na temat jego duszącej negatywności i urazy wobec Kryształowych Klejnotów (Estelle, Michaela Dietz, Deedee Magno Hall). Ale to się nie udaje, gdy Kaktus-Steven zaczyna papugować gorzkie słowa Stevena, a Steven próbuje powstrzymać stworzenie, inaczej wycieknie jego urażone słowa przeciwko Klejnotom.
Morał dnia: małe stworzenia nie powinny być ujściem twojego bólu. Podczas wdrażania jakiejś kłującej komedii walki (biedna Pearl zostaje ukłuta, a biedny Steven musi przytulić swojego kaktusa), odcinek ilustruje w swojej ekscentrycznej kreskówce, jak może eksplodować wewnętrzna uraza. Jest to spisek Frankensteina, w którym człowiek musi wziąć odpowiedzialność za swoje czujące i nieszczęśliwe stworzenie - a przytulne rozwiązanie nie różni się od tego, jak Stwórca obejmuje Stworzenie w filmie Mela Brooksa Młody Frankenstein.
Steven uważa, że musi zachowywać się ładniej w towarzystwie Cactus-Steven, aby mógł naśladować jego uprzejmość, a nie jego gorycz. Wynikający z tego efekt wizualny wydaje się optymistyczny, gdy odpowiednik Stevena Cactus kwitnie i sam odchodzi. Ale ta podnosząca na duchu chwila zostaje podcięta przez Kryształowe Klejnoty, które sprawdzają, czy Steven chce porozmawiać. On nie. „Powiedziałem wystarczająco dużo”. Mimo że Steven pracował nad rozwiązaniem krótkoterminowych konfliktów, czas pokaże, jak jego długotrwała udręka wymknie się spod kontroli.