(W naszym Recenzje spoilerów , zagłębiamy się w nową wersję i docieramy do sedna tego, co ją wyróżnia… a każdy punkt historii jest przedmiotem dyskusji. W tym wpisie: Rian Johnson Ekscytujące, nieprzewidywalne Star Wars: The Last Jedi .)
Z Star Wars: The Last Jedi , scenarzysta i reżyser Rian Johnson bierze Gwiezdne Wojny saga na niezbadane terytorium. Johnson opiera się obsłudze fanów prawie na każdym kroku, tworząc najbardziej zaskakujący, najbardziej ekscytujący film w całości Gwiezdne Wojny franczyzowa. Film, który zarówno odrzuca, jak i obejmuje dziedzictwo, film, w którym pojawiają się postacie, które pokochaliśmy, i ujawnia ich wady, jednocześnie ujawniając, że są jeszcze niż ich wady. Nasz Ostatni Jedi Przegląd spoilera zawiera głębokie omówienie tego wspaniałego, nieprzewidywalnego nowego wpisu w Gwiezdne Wojny saga.
jak długo trwa film o hobbitach?
Podążają za spojlerami oczywiście.
Luke Skywalker próbował nas ostrzec. Kiedy pełna przyczepa do Star Wars: The Last Jedi trafiły do sieci, szczególny nacisk położono na jeden z Mark Hamill Linie: „To nie pójdzie tak, jak myślisz”. To było prawie tak, jakby Luke i reżyser Rian Johnson rzucali niezbyt subtelną wskazówkę na temat tego, co czeka widzów w nowym Gwiezdne Wojny film: cokolwiek sobie wyobrażasz, wydarzy się niezależnie od teorii fanów, na punkcie której miałeś obsesję w okresie między premierą Przebudzenie mocy i Ostatni Jedi bez względu na założenie - wrzuć je wszystkie do kosza, bo to nie pójdzie tak, jak myślisz.
Z Ostatni Jedi , próbuje powiedzieć reżyser Rian Johnson Gwiezdne Wojny fanów, że w porządku jest pozwolić przeszłości odejść, że pozostanie mocno zakorzenionym w jednej bezpiecznej przestrzeni ogranicza, i że jest tam cała galaktyka do zbadania. Niedawno pojawiła się wiadomość, że Johnson wykuje zupełnie nowy Gwiezdne Wojny trylogia usunięta z trwającej sagi Skywalker oraz Ostatni Jedi prawie czuje się jak pilot testowy, film, który mówi, że w tym wszechświecie jest o wiele więcej niż święte teksty. Może to niektórym zagrozić, ale dla mnie jest to najbardziej ekscytujący krok w historii Gwiezdne Wojny saga od dłuższego czasu.
J.J. Abrams jest nieskończenie zabawny Gwiezdne wojny: Przebudzenie mocy zbliżył się do Gwiezdne Wojny saga tak, jak naprawdę świetny zespół grający covery odtwarza klasyczne piosenki dla zachwycającej publiczności. Film Abramsa uderzył we wszystkie właściwe nuty, zagrał wszystkie stare, znane klawisze i przypomniał widzom, dlaczego się zakochali Gwiezdne Wojny najpierw. Ale jeśli film Abramsa jest jak zbiór dobrze znanych hitów z naprawdę zwartego zespołu coverowego, Johnson’s jest jak jazz fusion - mieszanka stylów i nastrojów, która przypomina coś znajomego, zanim wyruszysz w dzikie, nieoczekiwane nowe miejsca.
Dla Johnsona byłoby to łatwe i prawdopodobnie łatwiejsze do naśladowania Imperium kontratakuje ze swoim filmem, z którego pożyczył Abrams Nowa nadzieja . Zamiast tego Johnson bierze to, czego widzowie wiedzą i czego oczekują Imperium i wrzuca go na głowę. Ostatni Jedi nie jest zainteresowany odtwarzaniem przeszłości. Ale nie jest to do końca zgodne z logiką nikczemnego Kylo Rena, który sugeruje, że Rey „Pozwól przeszłości umrzeć - zabij ją, jeśli musisz”. Zamiast tego mówi, że czas zapomnieć o przeszłości być przeszłość i spróbuj pomyśleć o przyszłości.
Niech moc będzie z tobą zawsze: historia
Ostatni Jedi rozpoczyna się oszałamiająca bitwa kosmiczna, która rozpoczyna się zaskakująco zabawnym przekomarzaniem się. Jako gorący pilot Poe ( Oscar Isaac absurdalnie przystojny) pozdrawia sługusowego generała Najwyższego Porządku Huxa ( Domhnall Gleeson praktycznie łamie sobie ząb, przeżuwając scenerię) przez radio i ucisza go zabawnym tam iz powrotem, Ostatni Jedi nie marnuje czasu na uświadomienie publiczności, że to nie będzie takie jak inne Gwiezdne Wojny film, który widziałeś wcześniej. To nie znaczy drugie Gwiezdne Wojny filmom brakuje humoru. W rzeczywistości są nim obciążeni. Ale inne filmy z sagi mają tendencję do awansowania do komedii. Ostatni Jedi uderza cię nim prosto przez bramę.
Humor ustępuje miejsca oszałamiającej wizualnie sekwencji bitewnej, w której członkowie znużonego, przewyższającego liczebnie ruchu oporu, dowodzonego przez generała Leię Organę (późną Carrie Fisher ) wojna przeciwko potędze Najwyższego Porządku, Gwiezdne Wojny ”Wersja alt-right. Inscenizacja tej sekwencji nie marnuje czasu na ujawnienie znacznych umiejętności reżysera Riana Johnsona. W chwilach bez słów Johnson jest w stanie stworzyć niezwykły patos z grupą skazanych na zagładę postaci, o których prawie nic nie wiemy, szczególnie Veronica Ngo grając w Paige Tico. Paige to zupełnie nowa postać, ale nie przywiązuj się do niej zbytnio, ponieważ zbliża się koniec. Ale zamiast być ofiarą w tle, Ostatni Jedi daje jej bicie serca, emocjonalny moment heroizmu, gdy robi wszystko, co w jej mocy, by zrzucić serię bomb. Wiemy absolutnie nic o tej postaci, ale połączenie kierunku Johnsona, występu Ngô, Bob Ducsay Edytuje, Steve Yedlin Fascynuje nas kinematografia i bezkonkurencyjna, kultowa muzyka Johna Williamsa. Gdy Paige bawi się medalionem na naszyjniku na szyi, zanim sprawy idą na południe, zostajemy wciągnięci i zainwestowani w tę postać, a kiedy umiera, odczuwamy zaskakujące poczucie straty.
Stąd, Ostatni Jedi wylatuje w wielu kierunkach, ale wciąż wraca w to samo miejsce. Jak Christophera Nolana Dunkierka , to nie tyle film o bitwie, ile o odwrocie. Najwyższy Porządek ma opór na linach, a Poe, Leia i spółka są zmuszeni biec, by ratować życie. Atak pozostawia Leię w śpiączce i wprowadza tajemniczego, ale stylowego jak diabli wiceadmirała Holdo ( Laura Dern ) odpowiedzialny. Poe nieustannie walczy z Holdo, do tego stopnia, że sankcjonuje tajną misję poboczną, która może ją osłabić. Ta misja dotyczy byłego Szturmowca Finna ( John Boyega ), świeżo obudzony ze śpiączki, w której był pod koniec Przebudzenie mocy i oddająca cześć bohaterom konserwatorka Rose Tico ( Kelly Marie Tran ), siostra Paige.
Finn i Rose odlatują na planetę kasyn Canto Bight, która wygląda jak coś z filmu o Jamesie Bondzie, tylko z większą liczbą kosmitów. Para próbuje znaleźć mistrza łamania kodów, ale zamiast tego współpracuje z dziwnym, prawdopodobnie szalonym DJ-em ( Benicio, byk , robiąc to, czego jestem pewien na 99%, to wrażenie Toma Waitsa).
Tymczasem Rey ( Daisy Ridley ) znajduje się na wyspie na planecie Ahch-To, próbując przekonać Luke'a Skywalkera Marka Hamilla, aby wyszedł z emerytury i pomógł uratować sytuację. Ale Luke nie jest szlachetnym bohaterem, o którym Rey słyszał z opowieści, jest zgorzkniałym, wściekłym samotnikiem, który chce, aby Jedi umarli raz na zawsze. Podczas pobytu na wyspie moce Rey's Force pozwalają jej komunikować się z siostrzeńcem Luke'a i byłym uczniem, który stał się złym facetem, Kylo Renem ( Adam Driver ). Ren wciąż boryka się z problemami emocjonalnymi - dźgnięcie ojca mieczem świetlnym może to zrobić facetowi. Rey jest przekonana, że może zmienić Rena z Ciemnej Strony na Jasną, dając Ruch Oporu bardzo potrzebnego sojusznika. Luke tego nie kupuje.
Luke ma rację.
Wszystkie te wątki ostatecznie zbiegają się w wielką, emocjonalną rozgrywkę, w której Luke w końcu stawia czoła swoim lękom, Rey akceptuje swoje miejsce jako Jedi, a Kylo Ren staje się wściekłym, zgorzkniałym, nieodwracalnym nowym przywódcą Najwyższego Porządku. I nic już nigdy nie będzie takie samo.
Machając na pożegnanie z dziedzictwem: co działa
Po pierwsze: nie wiem, czy jestem gotowy to zadeklarować Ostatni Jedi jak najlepszy Gwiezdne Wojny film, ale z pewnością jest najlepszy patrząc film w ramach franczyzy. Rian Johnson zwraca uwagę autora na ten film i tworzy coś, co wygląda i sprawia wrażenie zupełnie innego niż poprzednie Gwiezdne Wojny filmy. Tutaj Johnson pożycza od Akiry Kurosawy i Michaela Powella i Emerica Pressburgera - to samurajski film skrzyżowany z klasycznym musicalem. Plik Gwiezdne Wojny W teorii wszechświat nie powinien mieć żadnych wizualnych ograniczeń, a Johnson przyjmuje to z entuzjazmem. W sali tronowej Supreme Leader Snoke ( Andy Serkis ), gdzie wszystko, jak okiem sięgnąć - od ścian po strażników - ma odcień ostrego szkarłatu. Są też planety - surowa, odosobniona samotność Ahch-To blichtr i blask zakrywający zepsucie na Canto Bight, planecie Crait, z jej soloną powierzchnią pokrywającą jasnoczerwoną ziemię pod spodem.
Są też zawody reżyserskie, których używa Johnson - w zwolnionym tempie podczas bombardowania początkowego dźwięk zanika, gdy Holdo poświęca się, taranując swój statek z prędkością światła przez flotę Najwyższego Porządku, w klimatyczny pojedynek na miecze świetlne z anime między Renem i Luke'em. Ostatni Jedi jest wizualnie porywający, pełen ujęcia kompozycji, które w równym stopniu będą Cię zachwycać.
Punkt kulminacyjny Ostatni Jedi obejmuje moment, w którym Kylo Ren i Luke stają twarzą w twarz w cieniu zbliżających się spacerowiczów AT-AT i jest to prawie najbardziej oszałamiająca wizualnie kompozycja, jaka kiedykolwiek została stworzona w Gwiezdne Wojny film. To tak, jakby całe dziedzictwo serii jako całości majaczyło nad tym jednym kulminacyjnym momentem, w którym Luke wygrywa nie pokonując Rena w walce, ale raczej mówiąc mu, że jego wypaczone przekonania są wadliwe i że jego sposób myślenia będzie nigdy tak naprawdę nie doprowadzą do zwycięstwa.
Nie tylko wizualizacje mogą Cię zaskoczyć. Od samego początku Johnson jest nieskruszony w swoich dążeniach do wstrząśnięcia sytuacją. Każdy, kto od tego czasu tworzył teorie fanów Przebudzenie mocy trafione do kin w 2015 roku szybko przekonają się, że ich teoretyzacja poszła na marne. Podczas gdy sequele są ze swej natury samą definicją usług dla fanów, Ostatni Jedi nie jest zainteresowany handlem nim. Hardkorowi fani mogą na to patrzeć z wrogością, ale to nie jest to, co Johnson próbuje tutaj zrobić. Zamiast tego próbuje opowiedzieć historię o obejmowaniu przeszłości i porzucaniu jej. W trakcie wysyła wiadomość do każdego Gwiezdne Wojny filmowiec, który za nim idzie: jest tu wiele nowych historii do opowiedzenia. Wyjdź i znajdź ich.
W książce T Art of Star Wars: The Last Jedi , Johnson mówi, że jeśli chodzi o robienie Ostatni Jedi , odtwarzanie rzeczy z przeszłości nie było tak istotne, jak tworzenie przyszłości. „Ostatecznie nie chodzi o dokumenty w archiwach” - mówi reżyser. „To nie są stare wywiady. To nie są badania. Jedyne badanie, które naprawdę ma znaczenie, to sięgnięcie wstecz do czasów, gdy miałeś sześć lat i zastanowienie się: „Jakie rzeczy stworzyły Gwiezdne Wojny czuję się wtedy prawdziwie - to mnie zainspirowało osobiście? ”A potem podążanie za swoim sercem z tymi rzeczami.”
„Atmosfera zawsze brzmiała:„ Wszyscy znamy ten świat w naszych kościach od dorastania w nim. Ale zróbmy w tym coś nowego i ekscytującego ”- kontynuuje Johnson. „To było coś, co wszyscy podzielaliśmy i wszyscy czuliśmy to w bardzo naturalny sposób”.
W tej samej książce Neal Scanlan , dla którego stworzył efekty stworów Ostatni Jedi podsumowuje to podejście w zwięzły sposób. „Machamy na pożegnanie z dziedzictwem, jakim są nawet oryginalne filmy i prequele Przebudzenie mocy - mówi Scanlan. „Rian przenosi ten film w miejsce, które, mam nadzieję, fani będą uwielbiać i które odniesie taki sukces, jak każde inne miejsce, w którym byliśmy. Ale to zdecydowanie miejsce, w którym wcześniej nie byliśmy. I to wyzwalające, prawda - bo gdzie to jest Gwiezdne Wojny idź stąd? Cóż za fantastyczny sposób na powiedzenie „Do widzenia” i „Chodźmy gdzie indziej” ”.
„Chodźmy gdzieś indziej” jest Ostatni Jedi Mantra. Ten kultowy moment z końca Przebudzenie mocy , gdzie Rey podaje Luke'owi swój stary miecz świetlny? To była aranżacja histerycznej sceny, w której Luke przerzuca ją przez ramię i odchodzi bez słowa. Myślałeś, że Snoke będzie największym złym? Nie - zostaje zabity w połowie tego filmu. Rey i Kylo Ren oczywiście połączą siły, ponieważ Ren nadal można wymienić, tak jak Darth Vader, prawda? Absolutnie nie. Ren zaszedł za daleko i teraz on jest oficjalny wielki zły. Z pewnością tajemniczy rodzice Rey muszą być ikonicznymi postaciami, które już znamy, co czyni ją prototypową wybranką! Znowu źle: byli nikim, a teraz nie żyją. Na każdym kroku, Johnson i Ostatni Jedi przypominają ci, „To nie pójdzie tak, jak myślisz”.
Czy to oszustwo? Bez wątpienia niektórzy pomyślą, że tak. I to jest ich prawo. Ale osobiście uważam, że to podejście jest odświeżające. kochałem Przebudzenie mocy , ale przyznaję swobodnie, że był to zbiór momentów największych hitów. Nie ma w tym nic złego, ale w takim filmie jest coś z natury bardziej ekscytującego Ostatni Jedi film, który nie chce trzymać widza za rękę, ale raczej chce popchnąć ich głową do przodu w nowym, być może niebezpiecznym kierunku.