Recenzja Secret Life of Pets: głupia, słabo napisana wymówka na bieżnikowanie Toy Story

Liema Film Tara?
 

Recenzja Sekretnego życia zwierząt domowych



Pixar Animation postawił poprzeczkę całkiem wysoko, jeśli chodzi o opowiadanie historii dla całej rodziny. Ich filmy konsekwentnie mają ciekawe, zabawne postacie, które mają niezaprzeczalną chemię, a historia ma serce pełne niezliczonych emocji. Tymczasem Illumination Entertainment wydaje się bardziej skupiać na rozśmieszaniu dzieci, niż na opowiadaniu historii z treścią. Nie chodzi o to, że film animowany nie może mieć dziecinnego humoru, ale kiedy taki film jak Sekretne życie zwierząt domowych zasadniczo łączy ze sobą serię zwariowanych zwierząt i winiet, nie sprawiając, że skutecznie dbasz o postacie, wtedy mamy problem.

Przeczytaj naszą pełną recenzję Sekretnego życia zwierząt domowych po skoku.



Człowiek-pająk w napisach końcowych wersów pająka

Historia Sekretne życie zwierząt domowych jest wystarczająco prosta. Max ( Louis C.K. ) to pies, którego przygarnęła Katie ( Ellie Kemper ) i ma wygodny dom w mieszkaniu w Nowym Jorku niedaleko Central Parku. Codziennie czeka na nią przy drzwiach, aby wróciła do domu, a pewnego dnia, gdy wraca, wraz z nią pojawia się ten włochaty gigant psa o imieniu Duke ( Eric Stonestreet ). Śpi w łóżku Maxa, je jego jedzenie i rujnuje komfort, jaki kiedyś miał w domu Maxa. To znowu Woody i Buzz Lightyear.

Pewnego dnia w parku Duke próbuje pozbyć się Maxa, ale z powodu bandy zastraszających kotów kończą bez obroży. Zostają ścigani przez kontrolę nad zwierzętami, tylko po to, by napotkać gang „wypłukanych” zwierząt, które zostały odrzucone przez swoich właścicieli i schroniły się pod kanałami, jak gang zwierząt Lost Boys. Prowadzi ich dzikooki królik o imieniu Snowball ( Kevin Hart ) iw końcu przysparzają więcej kłopotów Maxowi i Duke'owi, gdy desperacko próbują wrócić do domu.

Sekretne życie zwierząt domowych

Największy problem z Sekretne życie zwierząt domowych polega na tym, że nigdy nie masz wystarczająco dużo, aby naprawdę przylgnąć do którejkolwiek z postaci i troszczyć się o nią. Jasne, są uroczo animowane, ale to nie jest trudna część. Troszczysz się o nich ze względu na ich osobowość i historię, która ma znaczenie. Pixar może sprawić, że będziesz płakać i opowiedzieć całą historię w pierwszych 10 minutach filmu, o czym świadczą takie filmy, jak W górę i Gdzie jest Nemo . Ale Illumination zapewnia tylko najbardziej podstawową konfigurację dla Maxa, która tak naprawdę nie robi wiele, abyś pokochał Maxa, jakby był twoim własnym zwierzakiem. To sprawia, że ​​trudno się przejmować resztą historii.

Otoczenie Maxa to ciekawy zespół zwierząt domowych, w tym jamnika, któremu głos głosił Hannibal Burress , mops wypowiedziany przez Bobby Moynihan , bezczelny kot wyrażony przez Lake Bell i ostatecznie sokoła, którego głos głosił gracz Pixar Albert Brooks . Ale z pewnością najzabawniejszym zwierzęciem z całej paczki jest Jenny Slate jako Gidget, biały Pomorzanin, który podkochuje się w Maxie. Jedynym problemem jest to, że tak naprawdę nie obchodzi cię, że Gidget ma uczucia do Maxa, ponieważ on o tym nie wie, i nie ma podstaw, abyś chciał, żeby się odnaleźli, poza tym, że to jest cały sens tej historii. Chociaż podoba mi się pomysł, że suka jest jedyną, która uratuje jej miłość, robi się to beztrosko i leniwie.

W szerszym ujęciu dynamika między wszystkimi tymi postaciami nigdy nie jest organiczna ani znacząca. Nic tak naprawdę nie łączy tych wszystkich zwierząt poza ich bliskością. Nie czują się prawdziwymi przyjaciółmi, mimo że wszyscy są ze sobą przyjaźni. Dotyczy to zwłaszcza niedopasowanych zwierząt domowych mieszkających w kanalizacji. Byłoby miło, gdyby istniały jako bardziej dopracowane postacie, w przeciwieństwie do wszystkich zapomnianych zwierząt z niewłaściwej strony torów. Każde odkupienie dla nich, zwłaszcza dla szalonego królika Snowball, wydaje się być przywiązane i bez serca bez lepszej historii.

Sekretne życie zwierząt domowych

Brak przyjemności, w którym znalazłem Sekretne życie zwierzaków domowych jest szczególnie frustrujące, ponieważ wydaje się, że od czasu do czasu można opowiedzieć dobrą historię. Ale gdy tylko pomyślisz, że historia poprowadzi nas w kierunku, którego warto się trzymać, odwraca się. Na przykład wolałbym spędzać więcej czasu na spotkaniach ze zwierzętami w mieszkaniu właściciela, który nie jest często w domu, zostawiając jego psa Popsa ( Dana Carvey ) mieć niezliczone zwierzęta. Czuje się jak bar dla zwierząt, ale ta interesująca lokalizacja jest opuszczona tak szybko, jak przyjeżdżamy.

Ale najbardziej rozczarowująca stracona szansa pojawia się, gdy Duke z łatwością odnajduje swój stary dom, o którym nonszalancko dowiadujemy się w środku filmu. To, co powinno być naprawdę wzruszającym momentem, takim, które pociąga za serce, zostaje natychmiast zapomniane, kiedy nadszedł czas, aby wrócić do głupiego pościgu i akcji, aby dzieci nie zasypiały. Z tego samego powodu film jest wypełniony krótkimi, krótkimi objazdami, które są zabawne, ale bezcelowe, jak nawet krótsze zwariowane Melodie kreskówki, ale bez kreatywności (co poprzedza Minionki Krótko mówiąc, ale nie zaczynaj mi tej głupoty).

Wreszcie jeden z innych problemów, z którymi mam Sekretne życie zwierzaków domowych polega na tym, że wydaje się, że nie ma motywacji do rozwoju pewnych postaci lub cech, które dodają cokolwiek do historii. W pewnym momencie Max nie może pomóc śwince morskiej wędrującej po otworach wentylacyjnych jego mieszkania w znalezieniu swojego domu, ponieważ nie rozumie, jak działają liczby, a przez skojarzenie nie rozumie koncepcji różnych pięter w mieszkaniu. Ale jego umysł jest na tyle rozwinięty, by dojść do wniosku, że musi okłamywać „zarumienione” zwierzęta w sprawie zabicia ich właścicieli, aby zostać przez nie zaakceptowanym przez pewien czas. Istnieją żarty tylko ze względu na żarty, a Illumination Entertainment często ma z tym problem.

Sekretne życie zwierząt domowych

Nawet sposób, w jaki Illumination Entertainment radzi sobie ze swoimi pisankami, jest pozbawiony subtelności. W pewnym momencie porwany autobus prowadzony przez Maxa i Snowballa (co jest nawet bardziej absurdalne niż porównywalna sekwencja pod koniec Znalezienie Dory ) ma Śpiewać plakat przyklejony z tyłu. W międzyczasie jeden z psów w przebraniu Minionka idzie na imprezę urządzoną w mieszkaniu innego właściciela psa. Jasne, nieważne.

Rozumiem, że są tam filmy, których jedynym celem jest zabawianie dzieci dziecinnym, slapstickowym humorem, kolorowymi postaciami i sceneriami oraz prostą historią. Ale Pixar Animation pokazało, że możesz mieć to wszystko, ale także mieć trochę treści, autentyczne emocje i niezapomnianą obsadę postaci. W trakcie Sekretne życie zwierzaków domowych Kilka razy śmiałem się do siebie, ale nigdy nie śmiałem się głośno tak, jak to robiłem podczas Znalezienie Dory lub Na lewą stronę . Zwierzęta robią niewiele, co jest zabawne, poza tym, co zawsze widzieliśmy w filmach w YouTube. Potrzebne było sprytniejsze pisanie, wciągająca historia i postacie, które były czymś więcej niż tylko naczyniami do głupich żartów.

/ Ocena filmu : 4 z 10