Aktor, pisarz, piosenkarz, autor tekstów, muzyk, zdobywca Oscara i ocalały - od ponad pięciu dekad Paul Williams było to wszystko i więcej. Jako aktor pojawił się we wszystkim od Bitwa o Planeta małp do Smokey i bandyta i Baby Driver . Jako autor tekstów napisał hity dla The Carpenters, Three Dog Night i Hellen Reddy, a także dla Monkees i Daft Punk. Napisał słowa do Statek miłości motyw, zagrany w Bugsy Malone zarówno na scenie, jak i na ekranie, napisał partytury i piosenki do kilkudziesięciu filmów. Jest nawet szefem ASCAP, organizacji zajmującej się utrzymaniem praw autorskich dla autorów piosenek. Obecnie jest na wczesnym etapie adaptacji Guillermo Del Toro Labirynt Pana jako musical.
Jednak pomimo wszystkich swoich osiągnięć Williams jest również jednym z najbardziej hojnych, życzliwych ludzi, jakich prawdopodobnie spotkasz. Praktycznie emanuje ludzkością, prezentując ciepło i łatwość uczucia, które jest wręcz upokarzające. W jego obecności łatwo dać się zachwiać, nieco cynicznie, że nikt nie może być taki, ale rozmowa z nim pogłębia się jeszcze bardziej. Spotkaliśmy się, by porozmawiać o roli, która dla niektórych jest jego najbardziej kultową - Łabędź w filmie Briana DePalmy z 1974 roku Phantom of the Paradise . Williamsowi pierwotnie powierzono obowiązki muzyczne (zestaw piosenek, które napisał w swoim hotelu po koncertach podczas otwarcia Liza Minnelli w Lake Tahoe), ale DePalma wkrótce zdał sobie sprawę, że znalazł w swoim filmie widmo podobne do Spectora. Film okazał się wielką klapą na większości rynków, ale zrządzeniem losu miasto Winnipeg, Manitoba przyjęło film, a Williams z kolei, jako klasyk.
Dziesięciolecia później, miłość do Fantom wciąż obfituje w pokolenie wychowane na tym hałaśliwym filmie, a Williams pomaga opowiedzieć historię w czułym filmie dokumentalnym Malcolma Ingrama i Seana Stanleya Phantom of Winnipeg . Uczestnicząc w światowej premierze filmu dokumentalnego na Festiwalu Filmowym Fantasia w Montrealu, Williams poświęcił trochę czasu, aby opowiedzieć o swojej muzyce, karierze i niektórych z bardziej niezwykłych kolaboracji. Jego entuzjazm prowadził go w wielu kierunkach, pozornie wszystkich naraz, ale to, że mężczyzna dał prywatny koncert wielu swoich piosenek, aby pokazać, jak pracowali z danym projektem, jest jednym z tych niezwykłych doświadczeń, których szybko nie zapomnę. .
Tutaj, wyłącznie dla / Film, jest rozmowa z legendarnym Paulem Williamsem.
***
Sławnie pisałeś o miłości do „Old Fashioned Love Songs”, ale z Fantom miałeś za zadanie napisać muzykę przyszłości. Czy mógłbyś opowiedzieć o wyzwaniu, jakim jest wkraczanie i pisanie zarówno tekstów, jak i muzyki, gdzie wytycznymi Briana de Palmy muszą być piosenki, które są nie tylko wspaniałe, ale i nieśmiertelne?
Nie wiem, czy potraktowałem ich jako naprawdę nieśmiertelnych. Myślę, że jedyną rzeczą, którą zrobiłem i zrobiłem od samego początku, jest podejście do pisania piosenek do filmu nie przez próbę napisania przebojowej piosenki, ale aby rozwinąć historię i naprawdę pokazać postać. Jednym z największych wypadków w moim życiu - nie, to prezent - jest to, że kiedy nie dostaję czegoś, czego chcę, to dostaję coś lepszego. Zaczynałem jako aktor i nie mogłem z tego żyć. Jedną z pierwszych rzeczy, które w życiu napisałam śpiewając „Bubba Bubba Bubba”, siedząc na schodku garderoby i usłyszał mnie Robert Duvall. Zaprowadził mnie do reżysera Arthura Penna, pokazałem mu piosenkę, a on powiedział „zapal go!” Nakręcili to, jest w filmie. To tak, jakby wszechświat mówił: „Uważaj! Muzyka przeniesie Cię do kina! ”
Patrzymy na nasze własne historie i czasami dochodzimy do przesady, jeśli chodzi o to, czy ktoś do nas szepcze. Uznaję to za fakt. Prowadzono mnie dokładnie do tego, co musiałem zrobić.
Patrząc wstecz, jak czujesz muzykę Phantom of the Paradise wytrzymała? Tekstowo jest to zgodne z fabułą, ale muzycznie zawsze stanowiło dla mnie wyzwanie, jak kostium, który nigdy do końca nie pasował.
Myślę, że od samego początku napisałem naprawdę dobre teksty. Nie wiem, czy to przeszłość, czy coś w tym stylu, ale piszę dobre teksty i część z nich, ponieważ są proste. Chciałbym być Leonardem Cohenem, ale to było już zajęte. ' Zatańcz ze mną do końca miłości ”, daj mi pieprzoną przerwę! Nie ma nic lepszego niż to.
Cóż, pomijając twoją pokorę, dam ci przykład wielkości, tekst, którego pełne zrozumienie zajęło mi dziesiątki lat. „Dlaczego jest tak wiele piosenek o tęczy?” Cóż, znam jeszcze jedną piosenkę o tęczy, którą również kochałeś, zaśpiewaną przez Judy Garland w tym filmie z Kansas. Ale zawsze mi umykało, że to nie jest cała kwestia - cały tekst brzmi „dlaczego jest tak wiele piosenek o tęczach i co jest po drugiej stronie ? ” To głębsza metafora o tym, że szukamy piękna poza tym, co widzimy przed sobą, a nie tylko doceniamy widoki.
Kenny Ascher Napisałem siebie w tym okropnym pieprzonym kącie. [Śpiewa] Dlaczego jest tak wiele piosenek o tęczy i co jest po drugiej stronie? | Tęcze to wizje, to tylko złudzenia, a tęcze nie mają nic do ukrycia. Jezu, co teraz zrobiliśmy?
To, co zrobiliśmy, daliśmy sobie szansę, aby zdjąć Kermita ze sceny zza mównicy i umieścić go na widowni. [Śpiewa] Więc powiedziano nam, że niektórzy decydują się w to uwierzyć, wiem, że się mylą, poczekaj i zobacz . Kermit zadał pytanie, które jest pytaniem opróżniającym duszę, wyszedł i powiedział, że nie znam na nie odpowiedzi, ale pewnego dnia ją znajdziemy.
Nie planowaliśmy tego.
Nie wiem, czy jesteś fanem Streisand z 1976 roku Narodziny gwiazdy , ale moja ulubiona piosenka na zdjęciu to „One More Look at You”. Zjadłem kolację z Jamesem Masonem [gwiazdą wersji z 1954 r.] I powiedziałem: „Wiesz, napisałem piosenkę w nowym Narodziny gwiazdy na podstawie twojego wiersza „Chciałem tylko raz się ci przyjrzeć ”” Powiedział: „Och, nie wierzę w to, nie widziałem tego od lat”. Jego żona powiedziała: „O, James, to bzdury - przyłapałem cię na oglądaniu tego jakieś dwa tygodnie temu!”
Piszemy piosenkę do otwarcia Rodzi się gwiazda dla Krisa Kristoffersona, [śpiewa] Obserwuj uważnie, teraz twoje oczy są jak palce, dotykają mojego mózgu . Potem dochodzimy do końca, kiedy ona znajduje piosenkę, nad którą pracował Jeszcze jedno spojrzenie na ciebie | Mógłbym nauczyć się zmieniać gwiazdy i nasze fortuny | Niech konstelacje też namalują twój portret | Więc cały świat może dzielić tę cudowną stronę | Świat może kończyć się każdej nocy jednym spojrzeniem na ciebie | Jeszcze jedno spojrzenie na ciebie | Chcę jeszcze raz na ciebie spojrzeć | obserwujesz mnie teraz ...
Poszliśmy, pierdol się, chwileczkę! Nie planowaliśmy tego! To prezent, oczywiście, że wiesz, co mówię?
Wracając do Fantom , jedną z moich zmagań z filmem było to, że twoja muzyka ma wrażenie, jakby próbowała coś założyć, i nie jestem pewien, czy to do końca sięga. Chcemy uczcić ten flop, który teraz znalazł swoich fanów, ale to z kolei może przeoczyć jego wady. Jakie masz własne problemy z pogodzeniem się z pracą? Phantom of the Paradise ?
Myślę, że są piosenki, w których melodie, które fani zdają się kochać, myślę, że zechciałbym zaryzykować. Zrobiłbym coś innego muzycznie. „Somebody Super Like You” to dla mnie trochę po liczbach. To trochę ogólne. Myślę, że jakość pisania tekstów jest silna i myślę, że piosenki generalnie działają, jest kilka miejsc, do których chodzę, Jezu, z chęcią skorzystam z kolejnej przepustki.
Powiem ci, co moim zdaniem jest jednym z najlepszych tekstów w filmie: To piekło .
To ten, który nadal występujesz na żywo i który śpiewasz pod koniec filmu.
Ciekawostką jest to, że gdy kończy się film, został napisany z myślą o scenie pogrzebowej, która nigdy nie została nakręcona. Czy wiesz o tej scenie pogrzebowej?
Nie. Nie jestem z Winnipeg.
Moja ulubiona linia Fantom to jest „Zamach? Żyć w telewizji od wybrzeża do wybrzeża? To jest rozrywka!' Tam właśnie byliśmy. Oglądaliśmy wojnę w Wietnamie, jedząc obiady w telewizji. Znika więc granica między rozrywką a horrorem. Ale miała być scena, w której po śmierci Beef jesteś na tym cmentarzu, ze śniegiem na ziemi czy czymkolwiek, z otwartym grobem i trumną nad nim. Są mikrofony i podążasz za liniami z powrotem do karawanu, a wewnątrz nagrania karawanu dla Death Records jest moja postać Swan. Na samym końcu jest taka rzecz, w której małe dziewczynki chodzą wokół ludzi w kółko, trzymając się za ręce, a mała dziewczynka biegnie do przodu i zaczyna stepować na trumnie. To, co napisałem, było tak Nino Rota, więc jestem z tego naprawdę dumny.
To podpórki z niedocenioną pracą, którą wykonałeś z Elaine May. Isztar jest tym wspanialszy, że to, co piszesz, jest tym, o czym mówi nam film domniemany być złym, ale jest spektakularnie dobre. Wyzwanie w Fantom czy jesteśmy powiedział jest doskonały i od razu oceniamy, czy muzyka jest arcydziełem, o którym mówimy w narracji, że jest. Czy odczuwasz ten sam kontrast i napięcie, gdy patrzysz wstecz?
Och, całkowicie to rozumiem i doceniam to.
Z Elaine May napisałem pięćdziesiąt piosenek. Jeśli w filmie były dwie linijki piosenki, chciała, żebym napisał cały utwór, a następnie nauczył go Warrena Beatty'ego i Dustina Hoffmana. Pozwoliła im to zaśpiewać, ponieważ powiedziała, że kiedy to śpiewałem, brzmiało to jak płyta. Pisałem piosenki, a ona poszłaby, nie, to nie to, ale nie powiedziałaby mi, czego chce. To samo z aktorami, zrobiłaby kolejne ujęcie, powiedziałaby: „Dowiem się, kiedy to zobaczę”. Po prostu pozwoliła ci odejść i odejść, a na koniec napisałem: Ta kosiarka potrafi to wszystko i to ją dostało.
Co oczywiście jest lirycznie szalone.
A najlepszą jego częścią jest most, którego wielu ludzi nigdy nie słyszało, ale tak jest W sobotę rano dźwięk kosiarki porusza moją duszę | Przywraca wspomnienie pierwszej letniej miłości, Willi i mnie | Że kosiarka może to wszystko zrobić, to niesamowite | Widzę ją stojącą na tyłach mojego umysłu | Łamie sobie kostki, a strup, który jest na jej kolanie nie zniknie | Widzę kobietę czekającą w jej oczach i widzę miłość | Ale nie widzę Brooklyn Dodgers w L.A. | To niesamowite, że kosiarka może to wszystko zrobić. Elaine powiedziała „właśnie tego szukam!” i nagle wyszedłem i uciekłem.
jest królem wzgórza na hulu
W Isztar to dwaj kompozytorzy, którzy zostali źle dobrani i to jest sedno powodu, dla którego są źli. Jako aktor stałem się tymi dwoma [piszącymi piosenki]. Mówienie prawdy może być niebezpieczną sprawą | Szczerość i popularność nie idą w parze to świetna linia otwierająca, a potem wszystko schrzanili. Jeśli przyznasz, że potrafisz grać na akordeonie | Nikt cię nie zatrudni w zespole rock and rollowym .
W 1989 roku nikt nie chciał zatrudnić akordeonisty. Teraz, oczywiście, jest to kluczowe. Dowolny instrument, weź go tam! Staliśmy się lepsi.
To jest punkt krytyczny dla mnie w Twojej pracy - In Isztar , ambiwalencja, pojawia się zwątpienie w siebie. Z Phantom of the Paradise chodzi o ślepą ambicję za wszelką cenę. Wydaje mi się, że to dwie strony tego samego medalu, dwóch konkurujących ze sobą i kontrastujących ze sobą aspektów Twojej niezwykłej kariery.
Najciekawsze, że nikt mi nigdy nie powiedział, to to, co właśnie powiedziałeś o muzyce i masz rację, masz całkowitą rację.
Na koniec zajmijmy się bardziej Połączenie Rainbow . Jak to było ożywić ten album, poważnie potraktować filcową żabę?
Kermit to najpotężniejsza postać, z jaką kiedykolwiek pracowałem.
Jim Henson i ja byliśmy współproducentami albumu. Kenny i ja napisaliśmy piosenkę i weszliśmy do nagrywania. Jim śpiewa w kabinie wokalnej z założonymi słuchawkami, a my odtwarzamy utwór do nagrania, ale czegoś brakuje. Myślę, że to ja powiedziałem: „Dlaczego nie zdobędziesz Kermita?” Więc mamy muppet, a ja po prostu patrzyłem, jak śpiewał Kermit. To było jedno ujęcie. Gotowy. Magiczny.
Jeśli kiedykolwiek rozmawiałeś z Frankiem Ozem, Piggy, Jimem i Kermitem, w rozmowie uczestniczyło nas pięciu. To najbardziej spektakularne, zdrowe osobowości, jakie kiedykolwiek widziałem. Wielkim błogosławieństwem od Jima Hensona było: „Nie myśl o swojej dyscyplinie, nie myśl o swoim rzemiośle, po prostu grać w tym.' Pomyśl o jednostce, a reszta wyjdzie na powierzchnię.
Im dłużej to robię, tym bardziej to czuję.