Widziałem kilku ludzi na dole Panie Robot Premiera sezonu w zeszłym tygodniu. Chociaż większość z nich była już na pokładzie, wydawało się, że spora część szukała czegoś bardziej… konkretnego. Wydawało się, że pęd naprzód i ciągle zmieniający się grunt obecny w pierwszym sezonie zostały zatrzymane. Co jest nieco absurdalnym pojęciem, biorąc pod uwagę stan rzeczy na premierze, było prawie całkowicie nowe, ponowna kalibracja status quo historii po wydarzeniach z finału. Nowe postacie, nowe lokacje, a nawet nowe relacje z technologią.
Jednak uczucie, że przedstawienie utknęło w martwym punkcie, wracając do nietoperza, miało dla mnie pewien sens. Ten odcinek nie był tylko rekalibracją historii, ale rekalibracją samych postaci. W tym tygodniu „Kernel Panic” przyniosło wiele z tej rekalibracji. Nie tylko zbierając strzępki szczegółów, aby dowiedzieć się, gdzie byli bohaterowie i co robią, odcinek dał nam przestrzeń do zrozumienia, w jaki sposób mogą wkroczyć na niezbadane terytorium świata po włamaniu.
Jak zwykle, w odcinku pojawia się szereg pytań, na które trzeba się przyjrzeć. Śledź dalej i oczywiście uważaj na spoilery. Najpierw obejrzyj odcinek!
Czy salon gier Fun Society jest przeklęty?
Romero z pewnością tak uważał. Mówię, że wydawało się to z kilku powodów, ale za chwilę przejdziemy do konstrukcji czasu przeszłego. Najpierw musimy wrócić. Powrót do samego powstania fspołeczeństwa. Odcinek rozpoczyna się retrospekcją Mobleya i Romero spacerujących po promenadzie Coney Island. Romero opowiada historię serii wydarzeń, które doprowadziły go do kucania w pasażu. To opowieść o jednym morderstwie po drugim na przestrzeni wielu dziesięcioleci. Mąż zabija swoją rodzinę. Syn zabijający ojca, a następnie wypadający z okna, podczas gdy jego brat bliźniak zostaje aresztowany za przestępstwo. To przerażający zbiór okoliczności, które składają się na jedno: Fun Society jest nawiedzone. Mobley nie może przejmować się tymi historiami, ponieważ ma misję zwerbowania Romero do grupy hakerów, którą tworzy Elliot. Jak się okazuje, być może dobrze zrobił, zważając na ostrzeżenia Romero.
Ale poważnie, gdzie jest Tyrell?
Największym wiszącym wątkiem z końca sezonu 1 jest „to, co stało się z Tyrell Wellick”. Byliśmy tylko o krok bliżej, aby się tego dowiedzieć, co oznacza, że nadal nie mamy pojęcia. Odcinek rozpoczyna się po mrozie, kiedy Elliot rozmawia przez telefon i słyszy głos Tyrella. - Dużo o tobie myślę, Elliot. Myślę o tamtej nocy, kiedy zostaliśmy bogami ”- mówi Tyrell. Ale to jest to. Żadnych szczegółów, gdzie może się znajdować. To jeszcze nie jest bezpieczne. W międzyczasie pojawia się Pan Robot, by ponownie nękać Elliota, a Elliot zaczyna wątpić, czy głos Tyrella na drugim końcu linii jest w ogóle prawdziwy, czy też jest inną wyimaginowaną postacią, jak widmo jego ojca, wciąż kontrolujące jego życie. W telewizji Elliot widzi, że Gideon został zabity. Konsekwencje jego czynów były obnażone przed jego oczami. Niewinne cierpienie, które spowodował w swoim prawdopodobnie złudzonym dążeniu do „ocalenia świata”, jak powiedział kiedyś Tyrellowi. Ilekroć Tyrell wróci, z pewnością nastąpi rozrachunek lub objawienie. Mowa o „bogu” jest już oczywiste, że trwa tylko dwa odcinki w nowych sezonach, a tylko w tym odcinku jest jeszcze więcej do zrobienia!
Czy członkowie fsociety są wybierani jeden po drugim?
To zdecydowanie taka możliwość. Prawdopodobieństwo równe i wcale nie zaskakujące. Ten odcinek naprawdę skupiał się na Mobleyu jako głównej postaci po raz pierwszy, co było interesującym rozszerzeniem zakresu serialu, który był dość skoncentrowany na swoim podstawowym planie w sezonie 1. Widzimy, że Mobley odwiedza dom Romero, gdzie mieszka ze swoją mamą. Albo żył. Kiedy Mobley wychodzi z powrotem, aby go zobaczyć, znajduje Romero martwego na ziemi, kałużę krwi wokół niego i ranę postrzałową z tyłu głowy. Zabójstwo w stylu egzekucyjnym. Możliwe, że to handel narkotykami Romero doprowadził go do śmierci, ale Mobley tego nie kupuje. Nie, to musi być tak, że ludzie przychodzą po członków społeczności. Ich przeszłość nadrabia zaległości. A może to przekleństwo arkady, które je dopadnie.