Nawet w szalonym świecie Mad Max: Na drodze gniewu , Coma the Doof Warrior wyróżniał się jako szczególnie szalona kreacja. Co było tym bardziej niezwykłe, że nie ma w filmie ani jednej linijki. Właściwie jest duża szansa, że nie rozpoznajesz go nawet po imieniu. Ale jeśli widzieliście ten film, na pewno go pamiętacie: to facet kołyszący kombinacją miotacza ognia i gitary.
Chociaż film nie spędza dużo czasu na zgłębianiu historii Comy, reżyserze George Miller i aktor odrobina i tak wymyślił go dla niego. Wykonaj skok, aby przeczytać historię Mad Max Doofa.
iOTA ujawniła szczegóły Doofa na czacie z Odbiorcy wszędzie (przez Lista odtwarzania ):
Wiedziałem, że George powiedział, że Coma została znaleziona przez Immortana Joe w jaskini i wzięta pod jego skrzydła i nauczył się być muzykiem. W pewnym sensie upiększyłem to dla siebie. Zasadniczo moja historia była taka, że śpiączka została znaleziona z głową jego matki, po tym, jak została zabita, a on trzymał się jej, a Immortan Joe przyszedł i znalazł go, a Coma zdjęła twarz i zdjęła maskę z twarzy, na cześć ją, kiedy poszedł na wojnę.
Przerażający. Aha, i ten niesamowity czerwony kombinezon? To był cały pomysł iOTA:
Josh Brolin thanos strażnicy galaktyki
Coma tak naprawdę nie miała kostiumu jako takiego. Było więc wiele przymierzanych rzeczy i pamiętam, że pomyślałem, że stary farsowy kombinezon byłby dobry z klapką na tyłku zwisającą z tyłu. Maska była czymś, nad czym pracowano, a wpływ pochodził od wszystkich. I z pewnością Angus i AC / DC mieli na to wpływ.
Częścią tego, co sprawia, że Coma jest zabawny, jest sama WTF-ia jego obecności. Ale jak wyjaśnił Miller The Daily Beast , Doof faktycznie pełni ważną funkcję w armii Immortan Joe:
Jest logiczny dla tego świata. Przednowoczesna komunikacja zawsze była muzyka wojny - trąbka, rogi, dudy, bębniarze. Każda kultura wojenna miała jakiś dźwięk, by zasygnalizować żołnierzom… nasz jest po prostu uzbrojony, więc jest też miotaczem ognia.
robin lord taylor john knot 3
Co, w porządku. To nie tak, że Immortan Joe mógłby po prostu podłączyć iPoda. W tym świetle, czy jest lepszy sposób na zebranie żołnierzy niż przypięcie ubranego w strój wojownika muzyka do samochodu wyposażonego we wzmacniacze, głośniki, gigantyczne bębny i gitarę z miotaczem ognia?
Chociaż gitara miotacza ognia był naprawdę prawdziwy , iOTA pokazuje, że wyglądał lepiej niż brzmiał:
Cóż, narobił hałasu. Nie chciałbyś zrobić z tym albumu. To było niezłe gówno. Wydał wspaniały dźwięk i, jak dla mnie, był idealny dla środowiska. W słońcu i kurzu na mrozie było idealnie. Ale to zawsze będzie trochę gówniane.
I chociaż iOTA mówi, że tak 'absolutnie' powrócić do kontynuacji, wydaje się nieufny przed pójściem za postacią za daleko. W końcu mistyczność Comy dodaje mu uroku gwiazdy rocka. „Myślę, że jest tam dobra historia, ale może to wystarczy”, powiedział. „Może więcej by to zepsuło”.