Biorąc pod uwagę, że w 2014 roku ma się ukazać kolejny film, nie jest to żaden spoiler do ujawnienia Hobbit: Pustkowie Smauga kończy się na masywnym klifie. Kończy się również bardzo blisko końca J.R.R. Tolkien Narracja Hobbit , co oznacza chyba, że Tam i z powrotem trwa 20 minut, będzie wypełniony nowymi linkami narracyjnymi Peter Jackson Obecna trylogia z Władca Pierścieni .
Niedawno jedna z gwiazd filmu drażniła prasę, mówiąc o postaci Legolasa ( Orlando Bloom ) byłby głównym łącznikiem między trylogiami. Jackson wyjaśnił również, w jaki sposób usprawiedliwiał umieszczenie tej postaci, której nie ma Hobbit powieść do filmu, udzielając krótkiej lekcji historii Tolkiena.
Skąd wziął się pierwszy element układanki Evangeline Lilly który gra Elfa Tauriela, postać Jacksona i jego scenarzystów stworzonych, aby nadać filmowi nie tylko kobiecy głos, ale także zainteresowanie kilku postaci. Oto Lilly:
Peter, Fran [Walsh] i Filippa [Boyens] genialnie powiązali ostatni film o hobbicie z pierwszym filmem o Władcy Pierścieni, ponieważ jedna postać mogła to zrobić, czyli Legolas.
Oczywiście elfy są prawie nieśmiertelne, a Legolas jest jednym z tych, którzy zostali wezwani do Rivendell Drużyna pierścienia zdecydować, jak zniszczyć Jedyny Pierścień. Następnie dołącza do Bractwa i odgrywa główną rolę w pomaganiu w zakończeniu świata ringu. Niestety, chociaż postać z pewnością żyłaby w czasach Hobbit , nie ma go w książce, co powoduje, że niektórzy fani są trochę wkurzeni, że umieścił go w filmie. Jackson wyjaśnił, dlaczego czuł, że Legolas należy do filmu:
Ludzie zawsze pytają o postać Evangeline, Tauriel i dlaczego czuliśmy potrzebę jej stworzenia. Ale w powieści Hobbita [krasnoludy] zostają schwytane przez elfy i uciekają w beczkach. I jest to niezapomniana część książki, ale Król Elfów nie jest nawet nazwany. Nie ma imienia. Dopiero później Tolkien zdecydował, że powinien to być Thranduil, a także zdecydował, że powinien mieć syna, kiedy Władca Pierścieni został napisany 18-19 lat później. Stworzył postać syna króla.
Więc masz materiał, ale nie możesz mieć sceny w filmie, która byłaby niezapomnianą sceną, w której tylko jedna osoba jest elfem. Chcieliśmy mieć trzy postacie elfów. O to też chodzi w tworzeniu postaci i konfliktach między sobą, a oni mają różne plany. Thranduil, Legolas i Tauriel znajdują się na różnych trasach lotu, co sprawia, że Fran [Walsh] i ja są o wiele bardziej interesujący, jeśli chodzi o opowiadanie historii ich oczami.
Nigdy nie zauważyłem Króla Elfów, który schwytał krasnoludy Hobbit nigdy nie został nazwany i nie miał pojęcia, lata później Tolkien zdecydował, że to ojciec Legolasa. Wydaje się, że to bardzo odpowiedni powód, dla którego powinien być w filmie, ale kiedy go zobaczysz, ma znacznie więcej do zrobienia, poza pojawieniem się w tej scenie.
Jestem bardziej ciekawy, jak to jest Legolas, a nie Gandalf czy Bilbo, którzy będą łącznikiem między trylogiami. jakieś pomysły?