pewnego razu w meksyku sequel
Hype dla Justice League vs. Fatal Five było prawdziwe od momentu DC i Warner Bros. Animation ogłosił że nad filmem pracowało trzech z ich najbardziej znanych aktorów głosowych. Prawie 13 lat po zakończeniu ich występu Justice League Unlimited , Kevin Conroy (Batman), George Newbern (Superman) i Susan Eisenberg (Wonder Woman) wrócili, by ponownie wcielić się w rolę DC's Trinity. Nigdy nie spodziewałem się, że gambit opłaci się tak dobrze, jak to zrobił, ale teraz, gdy zobaczyłem film po jego cyfrowej premierze, z przyjemnością zjem wronę.
W 77 minut, mniej niż długość czterech odcinków JLU łuk, Justice League vs. Fatal Five okazuje się bogaty i wciągający, częściowo dzięki bocznemu podszewce trzech peleryn weteranów. To bombastyczny, przepełniony pięściami film o superbohaterach, który daje czas na poważne medytacje nad śmiertelnością, dziedzictwem i - co najbardziej zaskakujące - zdrowiem psychicznym. Najlepsze w tym filmie jest to, że przyspiesza nam obsługę fanów, jednocześnie udowadniając w kółko, że byłoby w porządku z wyrzuceniem tego materiału na słońce i lataniem na własnych zaletach historii.
Dalej są lekkie spojlery.
Wprowadza nas w twarze, których większość fanów może nie rozpoznać
Same Fatal Five są superpotężnym gangiem przestępczym z 31 wieku, chcącym rządzić wszechświatem. Chcą to zrobić do 1. wyrzucanie ich przyjaciół z więzienia w przeszłości i dwa. eliminowanie bohaterów z przeszłości, aby uniemożliwić im popularyzację superbohaterów i dobrych uczynków w przyszłości. Okoliczności popychają naszych młodych, niedoświadczonych liderów, Jessicę Cruz (Diane Guerrero) i Thomasa Kallera (Elyes Gabel), aby ich powstrzymać. Jessica jest członkinią Korpusu Zielonych Latarni, a Thomas jest Star Boyem, istotą, która może manipulować grawitacją.
Ale co ze Świętą Trójcą, Batmanem? Najlepsze w tym filmie jest to, że główni bohaterowie są dobitni nie o imieniu Batman, Superman lub Wonder Woman! To odświeżająca zmiana tempa, biorąc pod uwagę, jak ogromna większość filmów animowanych DC obraca się wokół Batmana i Supermana, aw tym filmie Wonder Woman zamiast tego ma mnóstwo zabawnych scen, które dają Jessice twardą miłość mieczem, pokonując smarkacz z The Fatal Five i rozmowa los klapsa. Dowcip:
MANO: Jestem Mano. To jest Tharok. A to jest-
CUDOWA KOBIETA: Chodzący trup?
Wszystko to jest odświeżająco prawdziwe w starej szkole JLU Formularz. Odcinki takie jak „Booster Gold” i „Fearful Symmetry” wykorzystywały rozszerzoną listę serialu, aby nie tylko wprowadzać nowe postacie do DC Animated Universe, ale także opowiadać historie, które mogłyby wydawać się nieaktualne, gdyby, powiedzmy, Batman był już rozwiązany inne zagadka. Dlatego też w tym filmie nie dostaliśmy Flasha, Green Lanterna Johna Stewarta, Marsjanina Manhuntera i Hawkgirl. Zabezpieczenie tych aktorów i postaci prawdopodobnie nadwyrężyłoby budżet produkcji, harmonogram i scenariusz. (Kilku bohaterów, których widzimy, to Miss Martian i Mr. Terrific, obaj z własnymi dziwactwami i osobowościami.) I tak działa to na korzyść filmu, ponieważ nie tylko są fascynującymi postaciami GL i Star Boy - oni radzą sobie z problemami weterani Leaguers nie są.
kto był facetem na końcu pana robota?
Obaj bohaterowie cierpią na problemy ze zdrowiem psychicznym
W jednej z najwcześniejszych scen w Fatalna piątka , dowiadujemy się, że po traumatycznym doświadczeniu GL musi radzić sobie z paraliżującym lękiem społecznym i agorafobią. Dowiadujemy się również, że w XXI wieku Star Boy jest leczony „najbardziej powszechnym stabilizatorem psychicznym w galaktyce”, reżimem, który pozwala mu zachować jasny umysł i proste zdania. Naprawdę nie mogę przecenić, jaki to był szok, gdy zobaczyłem to na ekranie w filmie Ligi Sprawiedliwości. Żadna z ich zmagań nie jest nigdy trywializowana, zawstydzana ani traktowana jako łatwa do pokonania. GL ma nawet wizytę u terapeuty i ze złością mówi Wonder Woman prawdę, że „to walka tylko po to, by wydostać się z mojego mieszkania”.
Żeby było jasne, tak nie jest idealny . Żałuję, że nie mogliśmy mieć jeszcze jednej końcowej sceny, na końcu, aby powrócić do terapeuty GL, ponieważ po jej męce w filmie potrzebowałaby jednej bardziej niż kiedykolwiek, a nie mniej. Żałuję, że Batman nie wrzucił Star Boya do Arkham Asylum natychmiast po tym, jak spowodował niepokój nago i zostawił go tam na 10 miesięcy, zanim zdał sobie sprawę, że ma supermoce i został przesiedlony. Chciałbym, żeby 77-minutowy film o superbohaterach poradził sobie z lękiem i paranoidalną schizofrenią z odrobiną gracji, ale cholera, jeśli Justice League vs. Fatal Five nie starał się o wiele trudniej znormalizować tego tematu w życiu swoich bohaterów niż * sprawdzanie notatek * prawie każdy film o superbohaterach, jaki kiedykolwiek powstał, oraz * sprawdzanie notatek * w każdym filmie z udziałem Batmana, jaki kiedykolwiek nakręcił.
Ten element filmu zapewnia również dodatkową korzyść w utrzymaniu ciekawości w obecności nikczemnej Fatal Five, która, podczas rozrywki, nie jest ani szczególnie „fatalna”, ani pełna „piątka” jak na sporą część filmu. Film zasługuje na to, że zbytnio się nad tym nie rozwodził. Co bardziej interesujące, to sposób, w jaki GL błaga terapeutę, aby przepisał jej leki, oraz sposób, w jaki Arkham Asylum bardzo szybko przyjmuje Lot nad kukułczym gniazdem klimat, gdy zobaczymy w środku Star Boya. Jest nawet scena, w której Two-Face (Two-Face! Odznaczony tym samym modelem postaci, co jego oldschoolowe wcielenie DCAU!) Broni go przed wkurzonym współwięźniem w Arkham.
Wywołania zwrotne do JLU chowają się na widoku
I nie kończy się to również na Two-Face. Jeśli zwrócisz uwagę, złapiesz wiele zabawnych scen, w tym Harley Quinn, Poison Ivy, a wiązka Green Lanterns, a nawet mrugnięcie ukłonem w stronę Robina w wersji Tima Drake'a z DCAU. Zdobywca nagrody Emmy zespołu Kristophera Cartera, Michaela McCuistiona i Lolity Ritmanis, wszyscy JLU absolwenci, przewodzili ścieżce dźwiękowej filmu, cytując muzykę z całego DCAU, pracując nad ukłonem Batman: The Animated Series , Nadczłowiek , i JLU .
No i oczywiście są też Conroy, Newbern i Eisenberg, którzy nadal w pełni zamieszkują swoje postacie w każdej sylabie. Możesz usłyszeć pogardę, gdy Wonder Woman drwi ze swoich wrogów. Możesz usłyszeć psychologiczną manipulację, gdy Batman - histerycznie! - porównuje jednego ze złych facetów do Skeletora z He-Man i Władcy Wszechświata . Możesz usłyszeć oburzenie Supermana, gdy uderza w Batmana: „Tak, to goi się powoli, a ja odczuwam spory ból. Dzięki, że pytasz.' Żaden z tych nastrojów nigdy nie działałby w ten sam sposób w większości ostatnich aktorskich lub animowanych wcieleń tych postaci. Wyobraź sobie nawet Bena Afflecka myślący słowo „Szkieletor” z warknięciem Batmana. Nie.
jak długo phil tkwił w punxsutawney?
Ci wykonawcy radzą sobie z tym, ponieważ są najlepsi w grze, ale także dlatego, że DCAU zawsze było domem dla zręcznej gry humoru i powagi. Film nigdy nie zapomina, że w wymawianiu tytułu jest nieodłączny absurd Justice League vs. Fatal Five głośno, nawet gdy jej bohaterowie zmagają się z zaburzeniami psychicznymi, śmiercią i dużą ilością niepewności. Wszystko to jest świadectwem scenariusza autorstwa Alana Burnetta, Erica Carrasco i Jamesa Kriega, zręcznej reżyserii Sama Liu oraz woli Bruce'a Timma, który był tkanką łączną dziesiątek animowanych projektów superbohaterów przez ostatnie trzy dekady.
Star Wars Resistance oglądaj online za darmo
I to udowadnia JLU nie musi kostnieć
Trudno nie czytać tego nowego filmu jako mrugającego meta-komentarza na temat przeszłości i przyszłości DCAU Timma. Od lat jego fandom zdominował fora dyskusyjne i konwencje, prosząc o więcej JLU , więcej z tych aktorów głosowych, więcej z tego wciela się w postacie. Oprócz banału Batman i Harley Quinn , Timm od tamtej pory w większości unika DCAU JLU zakończył się w 2006 roku, zamiast tego przyniósł świeże i nowe spojrzenie na postacie, z których wielu wyreżyserował Liu, który w tym momencie jest odpowiedzialny za mnóstwo filmów animowanych DC.
Ale jest taka scena Justice League vs. Fatal Five gdzie GL i Leaguers zanurzają się w umyśle Star Boya i odnajdują wspomnienie z jego przyszłości. W tej przyszłości Leaguers z przeszłości, tacy jak Superman i Wonder Woman, istnieją teraz tylko jako upamiętnione posągi - wszystkie wyrzeźbione w charakterystycznym dla Timma stylu artystycznym, częściowo stylizowany na stylizację z szaty, a częściowo w kulturystyce i zamrożone na swój własny sposób. Zanim nadejdzie trzeci akt, ci bohaterowie znikają w tle. Zamiast tego przejmują Latinx Green Lantern, Star Boy i (w mniejszym stopniu) Miss Marsian. Ta narracyjna sztuczka wskazuje na jeden sposób, w jaki zagorzali fani mogą w końcu docenić JLU oraz nieruchomości DCAU w naszej przyszłości: jako brama do nowych i ekscytujących historii, których jeszcze nie widzieliśmy. Pewnego dnia Timm i jego kohorta przejdą od pasterza swojego animowanego panteonu, po zainspirowaniu legionów artystów do noszenia pochodni, tak jak Liga inspiruje przyszłe pokolenia superbohaterów w filmie.
Nie oznacza to, że kultowe wersje postaci DCAU pozostają w międzyczasie zamknięte w kamieniu. Film też to udowadnia. Zamiast tego wskazuje na emocje związane z opowiadaniem historii o superbohaterach opartych na niedostatecznie reprezentowanych doświadczeniach i postaciach, których historie jeszcze nie wszyscy widzieli. To tak dobra spuścizna, o jaką każdy może poprosić.
Justice League vs. Fatal Five jest już dostępny do cyfrowej konsumpcji i wkrótce trafi na półki w postaci fizycznej na nośnikach 4K Ultra HD, Blu-ray i DVD 16 kwietnia.