J.J. Abrams wyjaśnia Przebudzenie mocy i podobieństwa nowej nadziei

Liema Film Tara?
 

Przebudzenie mocy i nowe podobieństwa nadziei



Nie jest to tajemnicą Gwiezdne wojny: Przebudzenie mocy został skrytykowany za to, że zasadniczo jest remake'iem Gwiezdne wojny: Nowa nadzieja , tylko z nowymi postaciami używanymi do postępu w historii, zamiast polegać tylko na znanych bohaterach z oryginalnej trylogii. Jest nawet plik wideo porównawcze aby pokazać, jak podobne są te dwa filmy.

Podczas gdy niektórzy nazwali tę narracyjną decyzję leniwą, inni zracjonalizowali to, aby ułatwić nam powrót do Gwiezdne Wojny wszechświat z czymś znajomym, jednocześnie poszerzając listę postaci, za którymi będziemy podążać co najmniej przez kolejne dwa filmy z nowej trylogii.



Na szczęście dyrektor J.J. Abrams poruszył tę kwestię podczas specjalnego panelu wydarzenia na Tribeca Film Festival, podczas którego usiadł na czacie Chris Rock . To połączenie może wydawać się dziwne, ale obaj są filmowcami, więc w końcu zgłębili kilka interesujących tematów, a konkretnie dlaczego Przebudzenie mocy i Nowa nadzieja podobieństwa są tak liczne. Dowiedz się, co reżyser miał do powiedzenia poniżej.

IGN złapał cytaty Abramsa, w którym przyznał się do krytyki za podzielenie się wieloma historiami z A New Hope, a oto jak reżyser wyjaśnił te kreatywne decyzje:

„[„ Przebudzenie Mocy ”] było pomostem i rodzajem przypomnienia, że ​​publiczność potrzebowała przypomnienia, czym są„ Gwiezdne Wojny ”, ale musiała zostać ustanowiona za pomocą czegoś znajomego, z poczuciem, dokąd zmierzamy do nowych krajów , co jest bardzo podobne do tego, co robi 8 i 9. Najdziwniejsze w tym filmie jest to, że minęło tak dużo czasu od ostatniego. Oczywiście prequele istniały w międzyczasie i chcieliśmy w pewnym sensie odzyskać historię. Więc bardzo świadomie - i wiem, że to jest wyśmiewane - bardzo świadomie staraliśmy się pożyczyć znane bity, aby reszta filmu mogła zawisnąć na czymś, o czym wiedzieliśmy, że to „Gwiezdne Wojny”.

Chociaż minęło już dużo czasu Powrót Jedi , fani oczywiście nie zapomnieli, co to jest Gwiezdne Wojny jak film. Właśnie dlatego większość z nich nie lubi prequeli. Jednak myślę, że Abrams nadal był sprytny, by wrócić do wszechświata, gdy znane elementy wtapiały się w nowe.

Robiąc film, który jest bardziej zgodny z Nowa nadzieja , film, który nas wszystkich wprowadził Gwiezdne Wojny , dało szansę fanom, a być może, co ważniejsze, w wielkim planie rzeczy, ogólnej publiczności, na nieco łatwiejsze uchwycenie rozszerzającego się wszechświata, gdy zostali przedstawieni Rey ( Daisy Ridley ), Finn ( John Boyega ), Poe ( Oscar Isaac ) i Kylo Ren ( Adam Driver ). Abrams dodaje:

„Wszystkie postacie - Szturmowiec, który się odwraca, Finn grany przez Johna Boyegę i Rey, postać, którą gra Daisy, Zbieracz, Kylo Ren, syn Hana i Leii oraz Poe, pilot - wszystko to były postacie i coś w rodzaju ich role w historii musiały istnieć w czymś, co ich poprzedza ”.

W końcu Han Solo i Chewbacca pojawiają się dopiero po 40 minutach Przebudzenie mocy , a Leia pojawia się dopiero po 40 minutach. Wszyscy wiemy, kiedy pojawia się Luke Skywalker. Dlatego Abrams chciał, aby fani poczuli się jak w znajomym miejscu, zanim te postacie wrócą. Właśnie dlatego Jakku to w zasadzie Tatooine, Rey jest bardzo podobny do Luke'a Skywalkera w A New Hope, a podstawowa historia dotyczy dostarczenia siłom rebeliantów droida z ważnymi informacjami.

Szczerze mówiąc, to imponujące, że Abrams był w stanie stworzyć film, który był tak znajomy, a jednocześnie świeży i ekscytujący, dzięki czemu stał się jednym z najbardziej rozrywkowych filmów 2015 roku. Nawet jeśli nie podobał Ci się Przebudzenie mocy jak większość, myślę, że film przygotowuje grunt pod obiecującą przyszłość, w której zobaczymy, jak się rozwinie Gwiezdne wojny: część VIII .

Co myślisz?