Recenzja 6 sezonu Bojack Horseman: Niesamowity powrót - / Film

Liema Film Tara?
 

Recenzja 6 sezonu Bojack Horseman



BoJack Horseman to komedia zbudowana na niekongruencji. To niewytłumaczalne połączenie gatunków i stylów, które absolutnie nie powinny działać. Ponieważ ostatni sezon programu zaczyna się w porcjach, warto uczcić, jak to zrobić BoJack Horseman stopniowo stał się nie tylko najlepszym serialem Netflix, ale prawdopodobnie jednym z najbardziej wnikliwych, emocjonalnie surowych i mrocznie zabawnych programów nowego wieku. Oto program, który mógł umrzeć na winorośli w pierwszym sezonie, a jednak stał się jednym z najlepszych w całej telewizji.



W latach 90

Tytuł programu, dla niewtajemniczonych, może wystarczyć nie na początku, ponieważ brzmi tak dziwnie. BoJack przedstawia wszechświat niemal dokładnie taki jak nasz, tylko z wrzuconymi do miksu antropomorficznymi zwierzętami i owadami. To opowieść o piłce nożnej z całego świata, dotycząca branży rozrywkowej, ukazująca szereg aktualnych problemów w środowisku medialnym. Tak się składa, że ​​jest animowany i skupia się w równym stopniu na chodzeniu, gadających kotach, koniach (w tym tytułowej postaci), psach i nie tylko, jak również ludzkie postacie też. BoJack, jak podkreślają nowe odcinki, jest centralną postacią tego, co skończyło się jako obszerny program zespołowy, który jest tak samo zdolny do wymiarowania tych, którzy zostają wessani w orbitę BoJacka, jak sam BoJack.

Założeniem pierwszego sezonu była pozornie historia odkupienia: BoJack (wspaniale wyrażona przez Willa Arnetta), jak zawsze intonuje piosenka zamykająca napisy, był niegdyś gwiazdą bardzo znanego programu telewizyjnego zatytułowanego Horsin ’Around . (Wyobraź sobie, co Pełen dom- pokaz stylu wyglądałby tak, jakby Bob Saget był… cóż, jeźdźcem.) BoJack desperacko stara się pozostać na czasie i upewnić się, że ludzie o nim nie zapomnieli. We wczesnych odcinkach próbuje napisać pamiętnik, pracując w tym celu z bystrą młodą pisarką-duchami o imieniu Diane (Alison Brie). Ale historia odkupienia BoJacka jest po prostu pisana w prawdziwym życiu, a cała podróż serialu dokumentuje ją lepiej niż słowo pisane.

Przez ponad pięć sezonów serialu - pierwsza połowa sezonu szóstego ma premierę w piątek, 25 października i widziałem wszystkie osiem odcinków - BoJack waha się między pragnieniem pomocy, której potrzebuje, a odpychaniem jej tak okrutnie, jak to tylko możliwe. BoJack , stworzony przez Raphaela Boba-Waksberga i oparty na grafice artystki Lisy Hanawalt, działa pomimo pozornie absurdalnej konfiguracji, traktując siebie rzeczowo. Oto program z rymowaną grą słów, która najlepiej sprawdza się w przypadku hollywoodzkich obsesji - „Dworskie role, takie jak niegdyś tęga partnerka, są mocną stroną Courtney Portnoy!” - i zamieść celowo niewygodny, rozdzierający serce obraz demencji przefiltrowany przez postać starszej hybrydy koń-człowiek.

Strzała czasu

Częścią sukcesu serialu była chęć zagłębienia się w wyrwane z nagłówków tematy, które w jakiś sposób wydają się aktualne, mimo że były w produkcji na kilka miesięcy, zanim coś trafi na pierwsze strony gazet. Weźmy na przykład historię Diane z drugiego sezonu - zawsze naśladowaną przez jej nieugięte, postępowe poglądy polityczne, nawet gdy jej sztywność powoduje kłopoty - ujawniającą zarzuty o napaść seksualną na ukochaną starszą osobowość telewizyjną, Hanka Hippopopalousa (Philip Baker Hall). Oczywistym punktem łączącym, wczesną jesienią 2015 roku, były podobnie przerażające zarzuty wobec Billa Cosby'ego, ożywionego, gdy komik Hannibal Buress wychował ich w stand-upie, który następnie stał się wirusowy. Ale sceny nabrały dalszego, mroczniejszego rezonansu w świetle ostatnich kilku lat i ogromnej liczby wpływowych mężczyzn w Hollywood, których własna niepokojąca przeszłość została słusznie odkryta.

BoJack Horseman prosperował również dzięki humanitarnemu i uczciwemu traktowaniu swoich bohaterów. Na początku jeden z bardziej głupich związków był między BoJackiem a jego dobrodusznym, ale idiotycznym współlokatorem Toddem (Aaron Paul). Obecność wokalna Paula pozwala na dziwne porównanie, w którym związek BoJack-Todd miał czasami dziwny klimat przypominający Waltera White'a i Jessego Pinkmana na Breaking Bad . Chociaż zbrodnie BoJacka są często bardziej osobiste, sposób, w jaki wydają się potępiać postać - tak jak wtedy, gdy BoJack jest strasznie bliski spania z nieletnią córką jego starego przyjaciela lub gubi się z dorosłą kobietą, która kiedyś była jego partnerka z dzieckiem, która ostatecznie ją zabija - są szokująco podobne.

A Toddowi, który wciąż jest najłatwiejszym źródłem głupich śmiechu w serialu, stopniowo nadawano głębię w nieoczekiwany sposób. W całej serii Todd był łatwym celem dla absurdalnych schematów, które pozwalały mu na niepowodzenie w górę bez żadnego wysiłku. (W sezonie 5 zostaje dyrektorem generalnym niewytłumaczalnie popularnej strony internetowej poświęconej informowaniu ludzi, która jest teraz godzina, zanim został zastąpiony przez Henry'ego Fondle, tandetnego robota seksualnego, którego zbudował, którego ludzie mylą z prawdziwym To… cała sprawa.) W końcu Todd dochodzi do osobistego wniosku: że jest aseksualny. W innym serialu to uświadomienie byłoby albo potraktowane jako puenta, albo w ogóle nie zostałoby poruszone. Zamiast tego Todd (zarówno dzięki Paulowi, jak i wnikliwemu pisaniu) może ująć swoją osobowość w sposób, który wydaje się szczery i prawdziwy.

Darmowe Churro

To właśnie te trzy ostatnie słowa tworzą BoJack Horseman wyróżniać się przez cały okres sześciu sezonów. Nowe odcinki bardzo mocno opierają się na idei bycia uczciwym i wiernym zarówno swoim bohaterom, jak i światu jako całości. Po zakończeniu sezonu 5 BoJack rozpoczyna nowy sezon na odwyku w ośrodku o nazwie Pastiches. Pełen energii aktor-dog-pies, pan Peanutbutter (Paul F.Tompkins, zawsze zachwycający) próbuje stłumić poczucie winy, które odczuwa, sypiając z Diane, jego byłą, podczas randki z Pickles, obsesją na punkcie mediów społecznościowych hybryda psa i człowieka, której głos wypowiedział Hong Chau. . (Epizod, w którym pan Peanutbutter zmusza się do przyznania się do niewierności, jest jedną z najpiękniejszych fars od czasów Frasier .)

Charlie i łóżko z fabryki czekolady?

Diane, w wątku pobocznym, który zawsze będzie miał nieco bardziej bolesny, satyryczny oddźwięk dla każdego, kto pisze online, przeciwstawia się ogromnemu konglomeratowi medialnemu, który pochłania nawet stronę internetową dla kobiet, dla której pracuje. A agentka BoJacka i była księżniczka Caroline (Amy Sedaris) zmaga się z rolą przybranej matki. W przypadku każdej postaci przeszłość ciąży na ich teraźniejszości, nie bardziej niż sam BoJack.

Nawet w szóstym sezonie przeszłość BoJacka wciąż jest wydobywana z ciężkich, bolesnych emocji. W pierwszym odcinku, który posuwa się tak daleko, jak unikanie sekwencji tytułowej, dowiadujemy się jeszcze więcej o przeszłości przestraszonego małego dzieciaka, który wciąż stanowi podstawę osobowości BoJacka. Arnett od dawna jest jednym z najsilniejszych atutów serialu - jego przełomowa rola jako G.O.B. Bluth dalej Aresztowany rozwój sprawił, że jego przejście do grania obsesyjnego sławy BoJacka było naturalne. Ale w całej serii udowodnił, że jest biegły w mroczniejszych, bardziej wyznających momentach, do tego stopnia, że ​​w piątym sezonie pojawił się jeden odcinek „Free Churro”, w którym przemawiał tylko Arnett. Jest oprawiony głównie jako pochwała, którą BoJack wygłasza na pogrzebie swojej matki. (Jego matka, której podkładała głos Wendie Malick, była centralnym punktem odcinka czwartego sezonu „Time’s Arrow”, który jest równie jednym z największych półgodzin serialu).

Arnett ma podobne pokazy w nowym sezonie, ponieważ widzimy więcej tego, jak BoJack był nastawiony na porażkę od młodości, z matką, która mogła odpowiedzieć tylko kpinami nasączonymi wódką i ojcem, który nienawidził swojego życia. BoJack większość sezonu spędza na odwyku, do tego stopnia, że ​​staje się tak zależny od ośrodka, że ​​nie chce go opuszczać. Zostało tylko kilka odcinków, kto wie, czy Arnett w końcu może zdobyć nagrodę Emmy, że tak bardzo zasługuje na swoją pracę głosową, gdy BoJack upadł jako najlepszy występ w swojej karierze.

Nie zachowuj się, jakbyś nie wiedział

Tak więc to, co sprawia, że ​​serial działa, od jego antybohaterskiego prowadzenia po resztę ogromnego zespołu, to chęć bycia szczerym i prawdziwym. Oczywiście w 2019 roku bycie uczciwym i prawdziwym oznacza również bycie czymś więcej niż odrobinę przygnębiającą. (W odcinku skoncentrowanym na Diane została beztrosko poinformowana przez miliardera, który pożera firmy, takie jak ta, dla której pracuje, a miliarderzy mogą teraz legalnie popełnić morderstwo. Diane, w krótkich odstępach czasu, jest przerażona, gdy odkrywa, że ​​mówi prawdę.) nie to BoJack Horseman nie był wcześniej wielowymiarowym programem o zaskakującej głębi emocjonalnej, ale szósty sezon sugeruje, że Bob-Waksberg i scenarzyści nie stracili zdolności do zagłębiania się tak mrocznie i głęboko, jak to tylko możliwe.

Tak szczery jak BoJack może być, to zasługa pisarzy i obsady, że każda z tych postaci zasługuje na rodzaj optymistycznego katharsis. Ponieważ pod koniec stycznia ma ukazać się tylko osiem odcinków, odkupienie BoJacka wydaje się być teraz bardziej zasłużone niż wcześniej. Ale przez ostatnie dwa odcinki dostępne do obejrzenia widać wyczuwalne zaniepokojenie - wydaje się, że wiele naszych leadów osiągnęło szczęśliwe zakończenie, przed ostatnią odsłoną, która w szczególności nie zawiera żadnego z nich, mimo że sugeruje dalsze nadejście ciemności .

A wszystko to w programie, w którym rozmawiają różnego rodzaju stworzenia, a najróżniejsi sławni ludzie użyczają głosu zarówno dla prawdziwych postaci, jak i autoportretów. (Jessica Biel jest powracającą postacią w serialu i jest uczciwa: Biel, która się przedstawia, ma bardzo dobre poczucie humoru.) BoJack Horseman nie powinien był nigdy działać i można go było łatwo zatopić po bardziej nierównym pierwszym sezonie. Ale serial przetrwał, dostarczając jeden z najgłębszych, szczerych obrazów depresji we współczesnej kulturze popularnej. Kiedy serial osiągnie swój finał w styczniu, będzie to koniec najlepszego programu Netflix, którego osiągnięcie jest niemal niemożliwe.