Wcześniej dzisiaj opublikowaliśmy na Olly Moss plakat których nie możesz kupić. Nie wiedzieliśmy, że zaledwie kilka godzin później ujawnił trzy, które możesz przynajmniej spróbować kupić. I są znakomite.
Minimalistyczny mężczyzna za jakimś cudownym Stracony i Rolling Roadshow plakaty to kolejny artysta w Świat Gwiezdne Wojny i stworzył nie tylko jedną, ale stworzył dla niej trzy piękności o wymiarach 24 x 36 cali Gwiezdne wojny, Imperium kontratakuje i Powrót Jedi .
Każdy wydruk ma dość duży rozmiar, po 400 sztuk i kosztuje 50 USD za sztukę. Będą sprzedawane w dniu Witryna Mondo Poniedziałek 20 grudnia o dowolnej porze. Podążać @MondoNews na Twitterze do ogłoszenia. Po skoku spójrz na trzy obrazy w całej okazałości.
Dzięki Przewodowy za spędzenie dnia z tymi nadrukami. Wejdź na ich stronę, aby zobaczyć wspaniałą galerię pełnej serii, w tym informacje o tym, jak szybko każdy plakat został wyprzedany.
Rozmowa z Wired, Moss - ogromny Gwiezdne Wojny fan - miał to do powiedzenia na temat odbitek.
To było straszne! Jest takie wielkie bogactwo Gwiezdne Wojny sztuka już tam jest, od płatnych profesjonalistów i od entuzjastycznych fanów. Myślę, że moim głównym celem było zrobienie zestawu Gwiezdne Wojny plakaty, które trochę różniły się od tych, do których ludzie są przyzwyczajeni z serii, ale nadal zachowali to istotne Gwiezdne Wojny czuć. Zacząłem od ponownego obejrzenia oryginalnych filmów ze szkicownikiem na kolanach i po prostu wyszedłem stamtąd. Jeśli jesteś takim kujonem jak ja, po prostu nie możesz odmówić Gwiezdne Wojny .
A kolekcjonerom trudno będzie odmówić tym odbitkom. To, co w nich jest piękne, podobnie jak większość odcisków mchu, to szczegóły. Spójrz na oczy Boby Fetta - to jest Miasto w Chmurach. Spójrz na oczy C-3PO - to słońca Tatooine. A przestrzeń między jego ramieniem a klatką piersiową mogłaby być Gwiezdnym Niszczycielem.
Według artykułu w serii pozostały tylko dwa plakaty i oba zostaną wydane przed końcem roku. I wszystko, co mogę powiedzieć, to… weź Tyler Stout.
Jestem pod wrażeniem tych plakatów i nie mogę być jedyny. To pierwszy raz, kiedy Moss dostarczył odbitki w rozmiarze 24 x 36 cali i to mu odpowiada. Co myślisz? Czy w poniedziałek będziesz spędzać cały dzień na F5?