lux aeterna - requiem dla snu
W ten weekend Joaquin Phoenix w pokręcony i niepokojący sposób zmierzy się z arcywrogiem Batmana Żartowniś . Nie ma więc lepszego czasu, aby spojrzeć wstecz na pochodzenie Mrocznego Rycerza na dużym ekranie i wszystkich jego najsłynniejszych złoczyńców w równie pokręconym Batman: The Movie .
To nie jest Batman twojego ojca. Cóż, w rzeczywistości to Batman twojego ojca, co może wyjaśniać, dlaczego pokolenie rodziców, które dorastało z tą wersją The Caped Crusader, było o wiele mniej zainteresowane przemocą w telewizji i po prostu bardziej leseferystycznym we wszystkim ogólnie. Wtedy wydawało się, że jedynymi prawdziwymi zagrożeniami były rekiny, które trzeba było odeprzeć, wielkie bomby z kreskówek i maszyny do dezintegracji. Obejrzyj Batman: The Movie Uczciwy zwiastun poniżej, aby uzyskać więcej.
Batman: The Movie Honest Trailer
Święty wymyślony slogan, Batman! Poważnie, czy pisarze mieli taką obsesję na punkcie frazesów w tamtych czasach, że po prostu nie miało znaczenia, czy miało to sens, czy nie? Przynajmniej Steve Urkel musiał coś złamać, zanim powiedział „Czy to zrobiłem?” Ale w Batman: The Movie (i całość serialu telewizyjnego z 1966 roku, który był wcześniejszy), Robin po prostu wyrzuca „Holy _____”, kiedy tylko ma na to ochotę. I przez większość czasu jest po prostu leniwy. Przez większość czasu nie ma nawet gry słownej.
Tak, wiemy, że to podejście do Batmana zawsze miało być kampowe, ale przez długi czas powstrzymywało też każdego od poważnego traktowania komiksów. Więc chociaż Adam West stał się legendą, gdy ten swingujący, seksowny, ale śmieszny Batman, który mówi jak Christopher Walken, miał dziecko z Jeffem Goldblmem, nie możemy powstrzymać się od przewracania oczami w ogólnym kierunku tego filmu. Ale to nie powstrzyma nas od śmiechu po tylu latach. Dzięki za śmiech, Batsy.